Obywatelka Ukrainy mieszkająca w Krakowie została zatrzymana przez celników pracujących w MPL Kraków – Balice. Wszystko przez przewóz z Republiki Malediwów bardzo dużej ilości muszli i koralowców podlegających ochronie gatunkowej. Kobietę czekają konsekwencje prawne.
Wszystko działo się w niedzielę 18 kwietnia. W bagażu Ukrainki celnicy znaleźli 65 sztuk muszli przydaczni i fragmenty rafy koralowej. Łączna waga ujętych okazów przekracza 5,5 kg, a największy z nich ważył ponad 1,5 kg.
Turystka przewoziła swoje pamiątki w bagażu, który wzbudził podejrzenia celników. Podczas zatrzymania sprawiała wrażenie zaskoczonej.
– Niestety to już piąty w tym roku przypadek na krakowskim lotnisku, gdy turyści powracający do kraju, nie znając przepisów, przywożą jako pamiątki podlegające ochronie okazy fauny i flory. W każdym przypadku ujawnione okazy zostają zatrzymane, gdyż znajdują się na liście okazów chronionych Konwencją CITES – mówi kom. Tomasz Kierski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Krakowie.