Liczący ok. 750 lat romański portal w kościele Norbertanek na Zwierzyńcu odzyskał już dawny blask. Obecnie trwają jeszcze prace związane z zabezpieczeniem obiektu przed negatywnym działaniem wilgoci.
W 2020 roku udało się odsłonić romański portal w kościele klasztornym Norbertanek na krakowskim Zwierzyńcu. Przez około 350 lat fragmenty XIII-wiecznego zabytku, znajdującego się w kruchcie świątyni, były pod ziemią. W trakcie barokowej przebudowy portal został bowiem zasypany i przykryty posadzką. Teraz można podziwiać go w pełnej okazałości, również dzięki zamontowanej tam kładce.
Pierwotne plany
– Projekty z lat 80. zakładały odsłonięcie portalu i wykonanie schodów zejściowych z poziomu ulicy do pierwotnego poziomu, po czym schodów do wnętrza kościoła. Ze względów pożarowych i funkcjonalnych było to jednak nie do zrealizowania. Rozwiązanie, które teraz powstało, jest optymalne i spełnia wszystkie potrzeby, zarówno ekspozycji portalu, zabezpieczenia, jak i nieupośledzenia funkcjonowania kościoła – wyjaśnił konserwator Piotr Białko, wykonawca prac w kruchcie pod wieżą.
Obecnie prowadzone są jeszcze prace związane z zabezpieczeniem portalu przed negatywnym działaniem wilgoci.
– W tej chwili jesteśmy po kolejnym etapie. Pierwszym było usunięcie zasypu z wnętrza wieży, który powodował mokry okład na samej strukturze dolnej części. Natomiast teraz wykonaliśmy po jednej stronie odsłonięcie w trybie archeologicznym całego fundamentu wieży i otaczających murów. Okazało się, że struktury ziemne również są bardzo zawilgocone – poinformował Piotr Białko.
Najważniejszym zadaniem było odcięcie wieży i murów, do których przylegał portal, od szkodliwych wpływów, co udało się wykonać.
– Na przyszły rok zaplanowane jest wykonanie analogicznych działań po drugiej stronie i to będzie zasadniczym finałem – wyjaśnił Piotr Białko.
Prace konserwatorskie w obrębie romańskiego portalu oraz w kruchcie północnej kościoła wraz z zabezpieczeniem przeciwwilgociowym finansowane są niemal w całości przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.
Przypomnijmy, iż podczas odkopywania dolnej części portalu odkryto groby dziewięciu osób. Według badaczy najstarsze z nich mogły pochodzić z późnego średniowiecza, natomiast najmłodsze z XVII-XVIII wieku. Szczątki zostały pochowane w krypcie pod kościołem Norbertanek.
Dziedziniec do remontu
Chociaż w przyszłym roku mają zakończyć się prace przy zabytkowym portalu, kościół św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela na Zwierzyńcu czeka jeszcze sporo zmian. Jak poinformował ks. kanonik Stanisław Sudoł, proboszcz parafii Najświętszego Salwatora w Krakowie, w przyszłości wyremontowany ma zostać również dziedziniec.
Wiąże się to z koniecznością usunięcia potężnych drzew, które od lat zdobiły klasztorne mury. Po badaniach dendrologicznych okazało się, iż są chore i nie przetrwałyby planowanych prac. W zamian zostaną posadzone nowe drzewa.