Wraz z niedzielną korektą rozkładu jazdy na kolejowej mapie Krakowa pojawił się nowy przystanek kolejowy. Pasażerowie mogą już korzystać z peronów przy Hali Targowej.
Kraków Grzegórzki to jeden z dwóch zupełnie nowych przystanków, jakie wybudowano w ramach modernizacji linii średnicowej. Z przystanku Kraków Złocień pasażerowie korzystają już od listopada 2021 roku, teraz otwarty został również ten na Grzegórzkach.
W ramach inwestycji powstały dwa perony, zlokalizowane przy zewnętrznych torach rozbudowanej linii kolejowej. Można się na nie dostać wyposażonymi w windy klatkami schodowymi od strony ul. Grzegórzeckiej i Dietla, schody wybudowano też po przeciwnej stronie peronów.
– W 2017 roku rozpoczęły się prace, które zmieniły relacje komunikacyjne w Krakowie i aglomeracji krakowskiej – mówił w niedzielę minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. – Wraz z korektą rozkładu jazdy rusza nowy przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki. Ale przede wszystkim otwieramy krakowski węzeł komunikacyjny. Eksperci przekonują, że to miejsce będzie bardziej oblegane przez pasażerów komunikacji aglomeracyjnej niż Kraków Główny – podkreślił.
– Realizowany projekt był na bieżąco dostosowywany do potrzeb mieszkańców. Zmieniliśmy konstrukcję mostów przez Wisłę, dobudowana została ścieżka rowerowa, która od czerwca służy mieszkańcom. W sposób płynny przechodzimy do inwestycji w nowej perspektywie finansowej. W Małopolsce w dalszym ciągu wiele się będzie działo – stwierdził Ireneusz Merchel, prezes spółki PKP PLK.
Bliżej niż z Głównego
Dla przynajmniej części pasażerów przystanek ten może być znacznie bardziej atrakcyjny niż stacja Kraków Główny. Niemal bezpośrednio z peronów można zejść na przystanek tramwajowy, z którego można dojechać np. w stronę Centrum Kongresowego, Poczty Głównej czy alei Pokoju, bez pokonywania ruchliwego dworca. W zasięgu krótkiego spaceru jest cały obszar Kazimierza, Stradomia, Wesołej czy okolic ronda Grzegórzeckiego i Galerii Kazimierz.
Od niedzieli 3 września na przystanku zatrzymują się m.in. pociągi SKA kursujące w stronę Wieliczki i Skawiny, a także pociągi regionalne do Bielska-Białej czy Suchej Beskidzkiej. Zgodnie z zapowiedziami, w kolejnych tygodniach mają dołączyć do nich również pociągi linii SKA3 kursującej między Krakowem a Tarnowem.
Dla przykładu, podróż z Opatkowic na Grzegórzki trwa ok. 16 minut, ze Skawiny – ok. 23 minut, z Bieżanowa – 10 minut, z Bronowic – 12 minut, a z lotniska 23 minuty.
– To przykład dobrej współpracy rządu i samorządu. W Małopolsce, Krakowie i jego okolicach jasno widać, że kolej nabiera nowych rumieńców – stwierdził wicemarszałek Małopolski Łukasz Smółka. – Przy okazji rozwoju kolei od sierpnia mamy możliwość skorzystania z biletu metropolitarnego oraz zintegrowanego biletu. Na jednym bilecie można po Małopolsce podróżować pociągami, tramwajami, autobusami oraz dowozowymi liniami autobusowymi – wyjaśnił.
Prace trwają
Uruchomienie przystanku to ostatni istotny dla pasażerów akcent modernizacji linii kolejowej, ale prace przy tej inwestycji jeszcze trwają. Wykonawca zajmuje się m.in. wykończeniem elewacji wiaduktu nad ul. Grzegórzecką.