– Spodziewaliśmy się, że w kolejnym przetargu nie będzie chętnych, dlatego od dłuższego czasu przygotowywaliśmy się do negocjacji – o nieudanych jak na razie poszukiwaniach wykonawcy modernizacji stadionu przed igrzyskami mówi przedstawiciel Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.
Marcin Nowak, prezes spółki Igrzyska Europejskie 2023, która przygotowuje przyszłoroczną imprezę, przy każdej okazji podkreśla, że modernizacja istniejących obiektów sportowych nie jest warunkiem koniecznym, by igrzyska doszły do skutku. Jednym z nich jest stadion Wisły, na którym wydarzenie zostanie uroczyście otwarte i zamknięte. Będą tam także mecze rugby 7.– Gdybyśmy byli do tego zmuszeni, choćby jutro możemy zrobić nasze igrzyska, bo te obiekty są przygotowane. Stadion wymaga remontu, ale dla nas jako organizatorów dużo to nie zmienia. Planowane prace pozwolą nam wspiąć się na wyższy poziom – mówił podczas spotkania dotyczącego wolontariatu.
Czas na negocjacje
Jednak Kraków, będący największą marką dla igrzysk, miał zrobić na ich organizacji dobry interes. Oprócz szansy na odbudowanie ruchu turystycznego po pandemii, dostał od rządu 500 milionów złotych. 350 trafiło m.in. na budowę i remont dróg, z kolei 150 na modernizację infrastruktury sportowej. O ile w pierwszym przypadku sporo się dzieje, to w drugim urzędnicy stoją w miejscu. Prace na stadionie Wisły czy torze „Kolna” nie mogą się rozpoczać, ponieważ oferty wykonawców albo znacząco przekraczają budżet (mimo zmniejszania zakresu prac), albo nikt nie chce się podjąć zadania. Tak było w przypadku ostatniego przetargu na remont elewacji stadionu i wymianę instalacji.
Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie otrzymał na ten cel 90 mln zł i chce je wydać. Co planuje? – Spodziewaliśmy się, że w kolejnym przetargu nie będzie chętnych, dlatego od dłuższego czasu przygotowywaliśmy się do negocjacji – mówi Michał Sobolewski, rzecznik prasowy.
– Decyzje dotyczące kolejnych kroków i terminów zapadną w tym tygodniu. Zależy nam, by jak najlepiej wykorzystać środki zewnętrzne i przeprowadzić jak najszerszą modernizację. Czekają nas rozmowy z firmami i ustalenia, co można zrobić w ramach posiadanego budżetu – dodaje Sobolewski.