Żadna firma nie zgłosiła się do przetargu na remont stadionu Wisły. To już trzecie podejście do modernizacji obiektu przy ul. Reymana.
Miejska jednostka już trzy razy robiła przetargi na przebudowę stadionu Wisły. Za każdym razem problemem były pieniądze, a także brak potencjalnych współpracowników. Pod koniec września na remont elewacji już w ograniczonym zakresie i instalacje HVAC (klimatyzacja, wentylacja, ogrzewanie) urzędnicy planowali przeznaczyć ponad 65 mln zł, a jedyna oferta opiewała na ponad 160 mln zł.
Koszty drugiego zadania, czyli wymiany instalacji elektrycznych i teletechnicznych, oszacowano na około 6 mln zł. Zgłosiły się dwie firmy, które zaproponowały niespełna 16 i 30 mln zł. Nikt nie wziął udziału w postępowaniu na prace adaptacyjno-modernizacyjne wewnątrz obiektu.
Na początku października dyrekcja Zarządu Infrastruktury Sportowej wykonała trzecie podejście i ogłosiła jeden przetarg. Tym razem urzędnicy chcieli znaleźć wykonawcę, który zamontuje szklaną fasadę na wszystkich czterech trybunach, dokona modernizacji aluminiowej fasady pawilonu medialnego czy zamontuje system sygnalizacji przeciwpożarowych.
Dziś do przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Urzędnicy na sfinansowanie tego zadania przewidzieli jedynie 77,8 mln złotych.