Złodziejska szajka w rękach policji. Kradli kable z placu budowy w Łagiewnikach

fot. mat.prasowe: Małopolska Policja

Krakowscy policjanci zatrzymali trzech sprawców, którzy od maja do października ukradli kable elektryczne o łącznej wartości 200 tys. zł z placu budowy. w Łagiewnikach. Ponadto, dwóch zatrzymanych początkiem tygodnia włamało się do samochodu osobowego z którego skradli blisko 7 tys. dolarów.

Od maja do października policjanci z Komisariatu Policji V w Krakowie otrzymali kilka zgłoszeń, że na terenie jednego z  placów budowy w Łagiewnikach  dochodzi do kradzieży kabla elektrycznego.

W sumie, wartość strat osiągnęła blisko 200 tys. złotych. Kryminalni na podstawie zgromadzonych informacji ustalili trzech sprawców tego przestępczego procederu.

Dwóch sprawców, w wieku 21 oraz 32 lat zatrzymano 15 listopada w mieszkaniu na jednym z krakowskich osiedli nieopodal ul. Zakopiańskiej.

– W trakcie policyjnej wizyty mężczyźni zachowywali się w sposób wulgarny i agresywny. Nie przeszkodziło to jednak funkcjonariuszom w wykonywaniu dalszych działań. Okazało się, że obaj sprawcy, w tym dniu zdążyli się jeszcze włamać do samochodu osobowego marki Subaru skąd zostało skradzione blisko 7 tysięcy dolarów, a właściciel uszkodzonego pojazdu wyliczył łączne straty na 60 tysięcy złotych – relacjonuje Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

W trakcie przeszukania, przy 21-latku zostały znalezione skradzione z pojazdu osobowego pieniądze. 21-latek i 32-latek zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnej jednostki. W trakcie  dalszych czynności kryminalni ustalili, że dwaj zatrzymani stoją również za włamaniem do samochodu dostawczego stojącego na parkingu przy ul. Grota Roweckiego, które miało miejsce na początku października. Mężczyźni ukradli wówczas odzież i obuwie przeznaczone na handel. Właściciel towaru wycenił łączne straty na ponad 8 tysięcy złotych.

16 listopada w jednym z mieszkań w Borku Fałęckim kryminalni zatrzymali kolejną podejrzaną w sprawie kradzieży kabli osobę, 32-letniego mężczyznę.

Wszyscy mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży i uszkodzenia mienia za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5. Ponadto dwóch sprawców odpowie także za kradzież z włamaniem, za co kara pozbawienia wolności jest dwukrotnie wyższa.