Zwierzyniecka i Kościuszki z kilkumiesięcznym opóźnieniem

Zdjęcie z kwietnia fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nie w sierpniu, a w grudniu może się zakończyć przebudowa ul. Kościuszki i Zwierzynieckiej. Na razie jednak zarząd dróg nie podaje oficjalnie nowego terminu i deklaruje, że analizuje wniosek wykonawcy.

Na to, że pierwotnego terminu nie da się dotrzymać, zarząd dróg zaczął przygotowywać mieszkańców tydzień temu, informując, że wykonawca zwrócił się o przesunięcie terminu. Nie podano jednak żadnych dodatkowych szczegółów.

– Trwa analiza wniosku ZUE o przesunięcie terminu oddania inwestycji. Powodem jest po pierwsze bardzo duża liczba niezinwentaryzowanych przyłączy do kanalizacji deszczowej z kamienic, które trzeba było wykonać. To również konieczność wykonania fragmentu nowego wodociągu zamiast wzmocnienia starego, co się wiązało z budową specjalnego bypassu na moście na Rudawie. Do tego budowa dodatkowego odcinka ciepłociągu. To są wszystko sprawy, które wyszły dopiero po odkopaniu ulicy i nie były do przewidzenia wcześniej – tłumaczy Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Urzędnicy po analizie mają podjąć decyzję co do tego, czy przesuną wykonawcy termin wykonania zadania. W praktyce prace i tak są opóźnione i trudno zakładać, by miały się zakończyć zgodnie z zapowiedziami pod koniec sierpnia.

Jak udało nam się dowiedzieć, wykonawca oczekuje przesunięcia terminu do grudnia. Grudniowy termin potwierdził również w rozmowie z nami Marcin Wiśniewski, wiceprezes zarządu firmy ZUE.

Urzędnicy podkreślają, że jeśli tylko jakiś fragment będzie gotowy, będzie udostępniany mieszkańcom. Najbliższą taką zmianą będzie otwarcie odcinka od Filharmonii do skrzyżowania z ul. Małą. Osobną sprawą jest to, o ile w związku z dodatkowymi pracami wzrosną koszty przebudowy. ZDMK na tym etapie nie odnosi się do sprawy zmiany wysokości kwoty.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto Zwierzyniec