Na budowę kładki Kazimierz-Ludwinów przypłynął dziś przed południem pierwszy z dwóch elementów, które połączą zamontowane dotychczas części nowej przeprawy. Ogromny stalowy fragment przęsła został dostarczony na miejsce i tymczasowo podwieszony. W niedługim czasie powinien się tam pojawić również drugi, bliźniaczy element. Zostaną one zamontowane w docelowym miejscu wówczas, kiedy pozwolą na to panujące warunki - zależy to m.in. od temperatury. Wówczas obydwa brzegi zostaną już spięte nową kładką, choć do docelowego efektu jest jeszcze bardzo daleko.