Tegoroczna edycja wydarzenia będzie wyjątkowa. Lajkonik wyruszy w rejs. Po raz trzeci w strój jeźdźca na sztucznym koniu wcieli się Mariusz Glonek, kontynuując rodzinną tradycję zapoczątkowaną przez swojego ojca, Zbigniewa Glonka.
W czwartek, 26 czerwca, ulicami Krakowa ponownie przemaszeruje jeden z najbardziej rozpoznawalnych i barwnych symboli miasta – Lajkonik. Pochód Konika Zwierzynieckiego, wywodzący się z legend i średniowiecznych zwyczajów, przyciąga co roku setki mieszkańców i turystów.
Obchody rozpoczną się punktualnie o 12:30 przed siedzibą Wodociągów Miasta Krakowa przy ulicy Senatorskiej 1. Stamtąd barwny orszak wyruszy w stronę Rynku Głównego, zatrzymując się po drodze w kilku symbolicznych miejscach. Już od godziny 13:30 dziedziniec Klasztoru Sióstr Norbertanek zamieni się w scenę tańców, pokazów i konkursów, a Lajkonik odda pokłon ksieni zakonu i zaprezentuje pierwszy taniec z chorągwią włóczków.
Nie zabraknie również akcentów flisackich. Około godziny 15:15 orszak spotka się nad Wisłą z krakowskimi flisakami, a sam Lajkonik wyruszy w krótki rejs do posterunku Policji Wodnej na dębnickim brzegu. Po wodnych manewrach orszak powróci na ulice miasta, by odwiedzić m.in. antykwariat Abecadło, karczmę Smil’y i Dom Handlowy Jubilat.
Wróżba na szczęście
Jak co roku, kluczowym momentem będzie uroczystość na Rynku Głównym zaplanowana na godzinę 20:00. Tam prezydent Krakowa wręczy Lajkonikowi symboliczny haracz, a wspólny toast za pomyślność miasta zwieńczy trzeci taniec z chorągwią. Zanim orszak zakończy swoją wędrówkę, uczestnicy jeszcze raz przejdą wokół Rynku. Będzie to okazja do zdjęć i osobistych spotkań z bohaterem dnia.
Pochód Lajkonika to nie tylko widowisko, lecz także tradycja wpisana na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Wierni legendzie krakowianie wierzą, że dotknięcie buławą jeźdźca przynosi szczęście na cały kolejny rok.