Pomnik Grunwaldzki na placu Matejki został ogrodzony słupkami, połączonymi łańcuchem. Taki krok można odczytać jako realizację marcowej zapowiedzi wiceprezydenta Jerzego Muzyka, który podczas spotkania z mieszkańcami obiecał skuteczne rozwiązanie, które zniechęci deskorolkarzy do wykorzystywania pomnika jako skateparku. Na deskorolkarzy skarżyli się okoliczni mieszkańcy, którzy narzekali na hałas, również w godzinach nocnych, oraz na niszczenie stopni pomnika. Część osób podnosiła też kwestię naruszenia powagi miejsca. O wprowadzenie regulaminu, który zakazywałby jazdy na deskorolce, rolkach czy BMX-ach, wnioskowała też wcześniej dzielnica. Ze strony deskorolkarzy pojawiały się natomiast argumenty, że przestrzeń miasta jest najlepszym i naturalnym miejscem do uprawiania takich sportów.