Czy korytarz przewietrzana miasta zostanie zabudowany? Ważą się losy w sprawie terenu na osiedlu Chełm.
Za sprawą byłego posła Łukasza Gibały krakowską opinię publiczną zajmuje sprawa terenów na Woli Justowskiej, w rejonach ulicy Podłużnej i Pylnej. Polityk stworzył petycję do władz Krakowa wzywających do ochrony korytarza przewietrzania przebiegającego przez teren Chełmu. Pod jego listem do wiceprezydent Elżbiety Koterby podpisało się prawie 600 internautów.
Wniosek z 2007 roku
Sprawę zabudowy Chełmu należy podzielić na dwie sprawy. Pierwsza dotyczy budowy sześciu domów jednorodzinnych. Inwestor o wydanie warunków zabudowy wystąpił do magistrackiego wydziału architektury w marcu dziesięć lat temu. Przedsiębiorca chciał pierwotnie postawić budynki wielorodzinne, ale nie było na to zgody urzędników.
– Nasza analiza wykazała, że na wskazanym terenie nie ma możliwości zabudowy wielorodzinnej. Inwestor zmienił planowane zamierzenia na zabudowę jednorodzinną, która stanowi kontynuację funkcji występującej w obszarze – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Adam Bik-Multanowski, zastępca dyrektora wydziału architektury.
Początkowo pracownicy urzędu wydali decyzję odmawiającą ustalenie warunków zabudowy. Jako argumenty podawali wtedy możliwość zaburzenia ładu przestrzennego oraz brak dostatecznej obsługi komunikacyjnej. Z takim postępowaniem urzędników nie zgodził się inwestor, który skierował sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Skład orzekający przychylił się do postępowania urzędników i nie nakazał wydania wz-tki.
Sąd: wydać wz-tkę
Inwestor nie dał za wygraną i skierował swoje kroki w stronę kolejnej instancji. Ostatecznie decyzja odmawiająca warunków zabudowy została uchylona, a sędziowie nakazali prezydenckim urzędnikom wydanie pozytywnej dla dewelopera decyzji.
Sędziowie w uzasadnieniu podkreślili, że urzędnicy nie mogą odmówić ustalenia warunków zabudowy wskazując na przykład to, że inwestycja naruszy ład architektoniczny lub droga publiczna jest niewystarczająca dla zapewnienia prawidłowego skomunikowania planowanych budynków.
Ostatecznie inwestor po otrzymaniu 4 kwietnia warunków zabudowy nie wystąpił jeszcze o pozwolenie na budowę.
Wniosek ws. budowy 208 domów
Druga sprawa obszaru Chełmu dotyczy zamiaru budowy 208 budynków jednorodzinnych. Inwestor wystąpił z wnioskiem o wydanie warunków zabudowy, wcześniej uzyskując decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. Deweloper musi zachować od 50 do 70 procent powierzchni biologiczne czynnej (fragment terenu, jaki nie może być zabudowany).
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Krakowie w opinii przesłanej do urzędu miasta stwierdził, że zaproponowana niska zabudowa, dość rozproszona, nie będzie stanowić bariery architektonicznej zmieniającej przepływ powietrza.
Decyzja o warunkach zabudowy nie została jeszcze wydana przez urzędników.
Obecnie, od 11 stycznia tego roku, przygotowywany jest plan zagospodarowania przestrzennego, do którego wpłynęły 32 wnioski od mieszkańców.
– Po przeprowadzonej wstępnej analizie wniosków można stwierdzić, że większość z nich dotyczyła uwzględnienia możliwości realizacji zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, w tym w układzie bliźniaczym i szeregowym – informuje Bożena Kaczmarska-Michniak, dyrektorka Biura Planowania Przestrzennego.
