Jak pedałować i nie zrobić sobie krzywdy?

Sezon rowerowy to z jednej strony szansa na przyjemny dojazd, z drugiej ryzyko wypadków. – Od 1 stycznia do 15 maja zarejestrowaliśmy 48 wypadków i 45 kolizji z udziałem rowerów, w tym 25 wypadków i 25 kolizji z powodu winy rowerzystów – informuje Krzysztof Łach z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. Jak poruszać się po mieście rowerem, aby nie uprzykrzyć sobie podróży?

– Jak widać, za połowę zdarzeń odpowiada rowerzysta. Najczęstszą przyczyną jest jego nieuwaga, nieznajomość i łamanie przepisów, nieprawidłowe oznakowanie, niesprawność techniczna, brak wymaganego oświetlenia i hamulców – dodaje funkcjonariusz. Zanim rowerzysta wyruszy w miasto, musi sprawdzić, czy pojazd jest przygotowany do jazdy. – Rower powinien być wyposażony: z przodu w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej, z tyłu: w jedno czerwone światło odblaskowe o kształcie innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne również tego samego koloru, które może być migające. A także co najmniej jeden skuteczny hamulec oraz dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o mało inwazyjnym dźwięku – podaje Łach.

Co może, a czego nie może rowerzysta

Zasady poruszania się rowerem regulują przepisy Ustawy o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 roku i to za jej słowem idą konkretne prawa oraz obowiązki. Jak zatem stanowi litera prawa? Można poruszać się po chodniku, kiedy dopuszczalna prędkość na jezdni jest większa niż 50km/h, a chodnik ma co najmniej 2 metry szerokości i brakuje wydzielonej drogi oraz pasa ruchu dla rowerów. Można wyprzedzać wolno jadące samochody zarówno z prawej, jak i z lewej strony. Po chodniku jazda jest dozwolona, kiedy pod opieką znajduje się dziecko w wieku do 10 lat oraz kiedy pogoda nie pozwala na poruszanie się po jezdni. Gdzie kończy się rowerowa samowolka? Zabroniona jest jazda po jezdni obok innego uczestnika ruchu (chyba, że takie ustawienie nie stwarza zagrożenia dla innych poruszających się). Nie można jeździć bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach i trzymać się innych pojazdów. Za złamanie poszczególnych przepisów grożą kary pieniężne.

Na skrzyżowaniach warto jechać środkiem pasa, bowiem rowerzysta jest bardziej widoczny, ergo bezpieczniejszy. Na przejeździe rowerowym rowerzysta ma prawo pierwszeństwa przed pojazdami, lecz warto zachować czujność i przed przejazdem zwolnić.

Nowy Amsterdam?

Na stronie internetowej Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie można zapoznać się z mapą projektowanych ścieżek. Jak wynika ze studium tras rowerowych, miasto może być sprawnie skomunikowane, a rowerzysta będzie w stanie pokonać dystans dzielący miejscowości graniczne miasta po dwóch skrajnych stronach poruszając się tylko i wyłącznie po wydzielonej jezdni. Rozbudowa ścieżek rowerowych to, jak przekonują internauci, racjonalny wybór –mniejsze zanieczyszczenie powietrza, więcej miejsc parkingowych i przestrzeni dla pieszych. Czy mieszkańcy doczekają się tak optymistycznej wizji miasta?

 

 

TARYFIKATOR MANDATÓW KARNYCH DLA ROWERZYSTÓW

  • Jazda rowerem wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych – 100 zł.
  • Przewóz dziecka do 7 lat bez dodatkowego fotelika lub siodełka – 50 zł.
  • Naruszenie przez kierującego rowerem obowiązku korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić – 50 zł.
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszym na drodze dla rowerów i pieszych – 50 zł.
  • Jazda bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach – 50 zł.
  • Trzymanie się podczas jazdy innych pojazdów np. autobusów – 100 zł.
  • Jazda chodnikiem lub drogą dla pieszych, gdy jest to zabronione – 50 zł.