MPK wyjaśnia dlaczego tramwaje trą podwoziem o krawężnik

Tramwaj Krakowiak fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
W środę opisaliśmy, że tramwaje „Krakowiaki” skręcające z ulicy Straszewskiego w Franciszkańską trą podwoziem o krawężnik. Dziś Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zabrało głos w tej sprawie.

Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK w przesłanym do redakcji LoveKraków.pl wyjaśnieniu pisze, że problem z wagonami był znany przewoźnikowi. – Wynika on z faktu minimalnego obniżania się poziomu pudła wagonów w efekcie naturalnego zużywania się obręczy kół podczas eksploatacji tramwajów – podkreśla.

Przedstawiciel MPK zapewnia, że problem został już zgłoszony producentowi, który w ramach gwarancji modyfikuje wózki tramwajowe, tak aby istniała możliwość regulowania wysokości pudła wagonów.

– Kilka pierwszych wagonów już zyskało taką funkcjonalność. Prace obejmą wszystkie 36 tramwajów typu Krakowiak. Służby techniczne na bieżąco weryfikują wszystkie otarcia i zarysowania tramwajów na peronach przystankowych – dodaje Gancarczyk.

W środę po naszych pytaniach MPK zdecydowało o zmianie taboru na linii nr 73, która przebiega przez ulicę Straszewskiego. Zamiast „Krakowiaków” pojawiły się Bombardiery.