Od wczesnych godzin porannych nie działała sygnalizacja świetlna na rondach Grzegórzeckim i Grunwaldzkim. W połączeniu z deszczową pogodą i zwiększonym ruchem po rozpoczęciu roku szkolnego spowodowało to sporo problemów w komunikacji w mieście.

– Firmy utrzymaniowe już od kilku godzin próbują usunąć awarię spowodowaną najprawdopodobniej przez nocną burzę – informował rano ZIKiT.

Korki tworzyły się głównie na ulicach Kotlarskiej oraz alejach Pokoju i Powstania Warszawskiego. Trudniej było też przejechać ul. Konopnickiej w stronę Alej Trzech Wieszczów.

– Na rondzie Grzegórzeckim sygnalizacja już działa. Bardziej skomplikowana sytuacja była na rondzie Grunwaldzkim, gdzie trzeba było wymienić urządzenia, które zostały zalane. Ok. 9.30 również tam światła zostały ponownie włączone – mówi nam Magdalena Wasiak z biura prasowego miejskiej jednostki.

Nie pomalowali

Z powodu złej pogody nie udało się też tej nocy wprowadzić nowej organizacji ruchu na skrzyżowaniu al. Pokoju i ul. Ofiar Dąbia. Miał tam zostać zmieniony układ pasów. – Analizy ruchu drogowego na wlocie ulicy Ofiar Dąbia w al. Pokoju pokazały, że natężanie ruchu na skrajnym prawym pasie ruchu jest zdecydowanie większe niż na pozostałych pasach – czytamy w komunikacie ZIKiT. Dlatego też już wkrótce prawy pas będzie służył tylko do skrętu w prawo, a nie tak jak dotychczas, do jazdy w prawo i na wprost.

Możliwość jazdy na wprost zostanie przeniesiona na pas środkowy. Skręt w lewo dalej będzie możliwy z dwóch pasów – środkowego i zewnętrznego. Dodatkowo, ZIKiT zapowiada korektę czasów zmiany świateł, by zwiększyć przepustowość na skrzyżowaniu.

– Z powodu deszczu nie udało nam się wczoraj wprowadzić tej zmiany w życie. Zobaczymy czy tej nocy będzie to możliwe. Czekamy na odpowiednią pogodę – mówi Magdalena Wasiak.