Województwo tworzy kolejne odcinki ścieżek rowerowych, w ramach dofinansowanego z unijnych środków programu. Krakowianie odczują efekty prac w przyszłym roku, kiedy nowe ścieżki zostaną połączone z tymi, które już mamy.
14-kilometrowy odcinek trasy VeloDunajec od Ostrowa do Biskupic Radłowskich jest już gotowy. W trakcie realizacji, ale z terminem zakończenia prac do końca tego roku, są odcinki o łącznej długości prawie 180 km. To fragmenty Wiślanej Trasy Rowerowej, która docelowo ma prowadzić aż na Pomorze. W Małopolsce powstają właśnie ścieżki od Drwini do Szczucina (91 km) oraz od Brzeszcz do Skawiny (84 km). Do końca roku ma tam też powstać siedem Miejsc Obsługi Rowerzystów: sześć przy Wiślanej Trasie Rowerowej i jedno przy VeloDunajec.
Otwarcie we wrześniu
Choć część wymienionych ścieżek ma już asfaltową nawierzchnię, formalnie są jeszcze placem budowy. To denerwuje rowerzystów, bo ciągle – przynajmniej teoretycznie – nie można z nich korzystać. – Część odcinków Wiślanej Trasy Rowerowej jest już wyasfaltowanych, ale ze względu na toczące się na nich prace wykończeniowe nie mogą z nich korzystać piesi i rowerzyści. Podobnie wygląda sytuacja na odcinku trasy VeloDunajec od Ostrowa do Biskupic Radłowskich. Przewidywany termin uruchomienia tej trasy to początek września – zapowiada Agnieszka Grybel-Szuber z biura prasowego urzędu marszałkowskiego.
Województwo przygotowuje teraz budowę kolejnego odcinka, od Biskupic Radłowskich do Wietrzychowic. – Trwa procedura przetargowa. Ten odcinek będzie stanowił kontynuację wybudowanego już odcinka trasy VeloDunajec od Ostrowa do Biskupic Radłowskich. Natomiast w Wietrzychowicach nowy odcinek połączy się z Wiślaną Trasą Rowerową. Wartość tej inwestycji to ponad 3,2 mln zł, a odcinek ma być gotowy do końca czerwca 2017r. – zapowiada przedstawicielka urzędu.
Połączą ścieżki w spójną całość
Z punktu widzenia krakowskich rowerzystów najistotniejszy będzie jednak przyszły rok, ponieważ wówczas planowane są inwestycje w rejonie naszego miasta. Między innymi – brakujący fragment ścieżki pomiędzy centrum Krakowa a Tyńcem, tam gdzie trasa rowerowa krzyżuje się z autostradą A4. To obszar, który paradoksalnie nie należy do Krakowa, a do położonej po przeciwnej stronie Wisły gminy Liszki i to jeden z głównych powodów braków w infrastrukturze. – Połączenie Wiślanej Trasy Rowerowej ze ścieżkami na terenie Krakowa planowane jest na IV kwartał 2017 roku. Brakujący odcinek trasy przy autostradzie również jest elementem budowy zintegrowanej sieci tras rowerowych i jest planowany do wykonania – zapewnia Grybel-Szuber.
