– Choć Kraków posiada dużą ilość terenów zielonych, wciąż nie są one odpowiednio zagospodarowane – stwierdził podczas konferencji prasowej poświęconej miejskiej zieleni przewodniczący RMK Bogusław Kośmider, przedstawiając pomysły wykorzystania zieleni w przyszłym roku. Pojawiają się m.in. plany stworzenia nowego parku miejskiego dwa razy większego od Błoń.
Na terenie Krakowa funkcjonują 42 parki miejskie o łącznej powierzchni 395 hektarów. Bardziej zielony jest Gdańsk, Wrocław i Szczecin.
Stuhektarowy park na ŚDM
Światowe Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie w 2016 roku, to – zdaniem przewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz przewodniczącego Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski – idealny powód do stworzenia parku o powierzchni 100 hektarów. – Jest to bezprecedensowe wydarzenie i wielkie wyzwanie logistyczne dla władz Krakowa i całej Małopolski. Sercem tych wydarzeń będą Łagiewniki i otaczający je teren porośnięty samosiejkami – mówi Kazimierz Barczyk. To właśnie w tym parku miałyby się odbywać spotkania młodzieży z Ojcem Świętym.
Obszar to tzw. „Białe Morza” – zdegradowane i wymagające rekultywacji tereny wokół powstającego Centrum Jana Pawła II. – Jest to miejsce o ogromnym potencjale rozwoju poprzez przystosowanie go do celów rekreacyjno-wypoczynkowych. Spowoduje to powstanie pięknego zespołu parkowo-wypoczynkowego na zielonej mapie Krakowa zarówno dla uczestników ŚDM, 2 milionów corocznie przybywających pielgrzymów, jak i mieszkańców Krakowa – komentował pomysł stworzenia parku Kazimierz Barczyk. – To ostatni moment na mobilizację, SGiPM apeluje do prezydenta Krakowa o złożenie wniosku grantowego na realizację projektu budowy parku i pozyskanie funduszy z Unii Europejskiej – dodaje przewodniczący.
Plany na przyszły rok
Park Duchacki to duma obecnej kadencji Rady Miasta Krakowa. – Dzięki pomocy i wsparciu mieszkańców udało się uratować te tereny. Mam nadzieję, że takich inicjatyw będzie więcej – mówił Bogusław Kośmider. Oprócz podsumowania pracy urzędników związanej z miejską zielenią, przewodniczący przedstawił plany na następny rok.
Poza ustaleniem zasad zagospodarowania terenów oraz zaktualizowaniem hierarchicznej listy wykupywanych obszarów, niezbędnym planem jest powołanie aparatu wykonawczego w osobach ogrodników lub plantowych, którzy dbaliby o zieleń. – W Krakowie mamy kilkanaście tysięcy osób bezrobotnych. Biorą one ogromne pieniądze. Wydaje się, że powinniśmy coś takiego wprowadzić – komentuje Kośmider.
Skład profesorski nadzorujący zagospodarowanie zielenią, rozszerzenie źródeł finansowania czy bank ziemi, o który postuluje również komitet wyborczy Kraków Przeciw Igrzyskom, to kolejne pomysły, jakie przedstawia przewodniczący RMK.
Lokalne inicjatywy
Oprócz kwestii ogólnomiejskich bardzo ważne są inicjatywy lokalne. – 20% budżetu obywatelskiego stanowią zadania związane z terenami zielonymi, rekreacyjnymi. To oznacza, że jest duże zapotrzebowanie na zielone inwestycje – wyjaśnia Kośmider.
– Od przyszłej kadencji będziemy wdrażać poszerzony budżet obywatelski. Mam nadzieję, że dzięki temu będziemy mogli stworzyć projekt, który roboczo nazwaliśmy "Zielone inicjatywy lokalne". Chodzi o to, by dać mieszkańcom narzędzia, aby sami brali udział w gospodarowaniu miejską zielenią. Ludzie są najlepszymi strażnikami parków, o które sami dbają – dodaje. Równie ważną propozycją RMK jest zwiększenie środków finansowych dla dzielnic przeznaczanych na tereny zielone.
Parki „kieszonkowe”
Inne europejskie miasta dowodzą, że pomysł przydzielania mieszkańcom skwerów zieleni, na których zakładają stowarzyszenia i dbają o nie, to inicjatywa godna wprowadzenia także w Krakowie. – Wiem, że w niektórych częściach miasta to już działa, chcielibyśmy to poszerzyć – mówił Kośmider.
