ZZM unieważnia przetargi na kluczowe inwestycje. Parki Jordana, w Czyżynach i tężnia w Nowej Hucie z poślizgiem?

Park Jordana fot. Archiwum

„Dzisiaj nie mamy dla Was dobrych informacji. Charakter, zakres i termin przesłania przez potencjalnych wykonawców dużej liczby pytań do postępowań przetargowych, jak także konieczność udzielenia na nie odpowiedzi, wpłynął na przedłużenie terminu składania ofert do części naszych postępowań przetargowych, co wiąże się również ze skróceniem czasu na wykonanie prac w 2018 r. Mając świadomość istniejącego ryzyka, że zaplanowane terminy wykonania robót są zagrożone, podjęliśmy trudną, ale właściwą decyzję o unieważnieniu następujących postępowań przetargowych” – tymi słowami Zarząd Zieleni Miejskiej poprzedził informację o unieważnieniu przetargów na kilka sztandarowych inwestycji.

Z poślizgiem, jak na razie nie wiadomo, jak długim rozpocznie się wyczekiwana przez mieszkańców i aktywistów rewitalizacja Parku Jordana.

Jordan popłynął

Park Jordana czeka na odnowę od 12 lat. Na przeszkodzie stawały brak pieniędzy, problemy z wykonawcami i biurokratyczne przepychanki. Z początkowych 10 mln. zł, koszty inwestycji wzrosły do ponad 30 mln. W przyszłorocznym budżecie są zarezerwowane środki na pierwszy etap obejmujący m.in. budowę wodnego placu zabaw, będącego jednym ze zwycięzców Budżetu Obywatelskiego. ZZM ogłosił przetarg na tę inwestycję, jednak radość mieszkańców i autorów projektu nie trwała długo. Prace w jednym z najważniejszych miejsc wypoczynku krakowianek i krakowian znów będą odwleczone w czasie.

Duże parki, duże kłopoty

Lista odroczonych inwestycji jest długa, a znajdują się na niej „okręty flagowe” ZZM-u, m.in. rewitalizacja Parku Duchackiego. Tu na początek miała zostać odnowiona część ze stawami. Budowa parku przy hangarze na dawnym Lotnisku Rakowice-Czyżyny, o którą mieszkańcy, aktywiści i sam ZZM toczył batalię z osobami roszczącymi sobie prawo do tego terenu. Zarząd Zieleni Miejskiej nie czekając na decyzję sądu, ogłosił przetarg, jednak po strzelających korkach, mieszkańcom Czyżyn przyszło teraz pić mocno zwietrzałego szampana.

Nici również z odbudowy spalonej tężni przy Zalewie Nowohuckim. – W tym roku nie ogłosimy również przetargu na odbudowę spalonej tężni solankowej nad Zalewem Nowohuckim – pisze ZZM na swoim facebookowym profilu. Jedyna pociecha w tym, że pieniądze na ten cel znalazły się w projekcie przyszłorocznego budżetu.

Co więcej, we wtorek, 27 listopada, przed Krajową Izbą Odwoławczą odbędzie się rozprawa dotycząca wyłonienia wykonawcy w zakresie rewitalizacji Parku im. Anny i Erazma Jerzmanowskich i okaże się, jakie są dalsze losy inwestycji.

Zarząd Zieleni Miejskiej zapewnia jednocześnie, że przetargi na wspomniane wyżej inwestycje zostaną ogłoszone niezwłocznie po zatwierdzeniu przyszłorocznego budżetu. – Prosimy Was o cierpliwość i zaufanie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wywiązać się z naszych zadań. Nie zwalniamy tempa i nie poddajemy się. Jest to dla nas motywacja do jeszcze bardziej wytężonej pracy! – kończy swój wpis ZZM.