Andrzej Kulig o strefie parkowania: Zabawa idzie w kierunku zastosowania wszystkich chwytów marketingowych

Andrzej Kulig fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Państwo radni pokazali, że będą traktowali to nie merytorycznie, a populistycznie – mówi o propozycjach zmian w strefie płatnego parkowania wiceprezydent Andrzej Kulig.

W poniedziałek przed samym końcem dyskusji o zmianach w strefie płatnego parkowania zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig poinformował radnych, że wycofuje projekt uchwały, który zakładał m.in. podwyżkę opłat o złotówkę za godzinę, konieczności płacenia za postój w niedzielę czy poszerzeniu strefy o niektóre obszary.

– Byłem zaskoczony tą decyzją. Myślę, że powinniśmy jeszcze podyskutować na ten temat, a nie wyrzucać całej uchwały do kosza. Obawiam się, że jeśli teraz nie wprowadziliśmy zmian to najbliższa okazja nadarzy się dopiero w nowej kadencji rady, za dwa lata – mówi Jacek Bednarz, przewodniczący komisji infrastruktury.

Andrzej Kulig: Zabawa idzie w kierunku zastosowania wszystkich chwytów marketingowych

Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig w rozmowie z LoveKraków.pl przekazuje, że wycofał dokument nie tylko z najbliższej sesji rady miasta, ale również z obiegu prawnego. – Państwo radni pokazali, że będą traktowali to nie merytorycznie, a populistycznie. Jak wysłuchałem pana radnego Hawranka o szwajcarskim mieście to mogę tylko żałować, że nie zasponsorowałem mu wyjazdu do Londynu, gdzie zobaczyłby jakie tam są opłaty za parkowanie, ale widocznie to jest moja wina – dodaje.

Mowa o pomyśle przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej, który proponował, aby samochód można było pozostawić na przykład na trzy godziny za darmo, a po tym czasie pojazd byłby odholowywany. Andrzej Hawranek zwracał również uwagę na fakt, że w zdecydowanie bogatszej Szwajcarii opłata za postój wynosi w przeliczeniu ok. 7 złotych.

– Uznałem, że zabawa idzie w tym kierunku, żeby przy tej okazji zastosować wszystkie chwyty marketingowe, w których Platforma wyedukowała się w tym zakresie. Jak pan widział konwencję PO w Radomiu, to zauważy pan, że partia nie zmieniła się od 2008 roku. Dalej twierdzą, że wygrają wybory, tylko teraz dołożyli do tego populizm, bo uznali, że będą w tym lepsi niż PiS – komentuje Andrzej Kulig.

„Uchwała była całościowa”

Jacek Bednarz żałuje, że wczorajsza decyzja prezydenta przekreśla szansę na rozszerzenie strefy. Radny chciałby, aby za parkowanie trzeba było płacić m.in. w okolicach kopca Krakusa.

– Pan radny Bednarz ma zamiłowanie do tego, aby poszerzyć strefę o dwa obszary, na których mu zależy i z tego powodu żałuje. Bardzo mi przykro, ale uchwała była całościowa i nie mogę wprowadzić stref nie załatwiając całego problemu ekonomicznego i logicznego. Jeśli poszerzę strefę, to pojawią mi się problemy, tylko w innych obszarach miasta – podsumowuje Andrzej Kulig.