Bójka w Radłowie. Zobacz, co znaleziono przy zatrzymanych kibolach Wisły i Unii [ZDJĘCIA]

fot. materiały policyjne

20 lutego zatrzymano kolejne pięć osób, które na początku sierpnia brały udział w bójce pseudokibiców pod Tarnowem. W jej trakcie śmierć poniósł 40-letni mieszkaniec Bielska-Białej, członek grupy, która zaatakowała fanów Unii Tarnów i Wisły Kraków w czasie organizowanego przez nich turnieju.

Policjanci weszli równocześnie do pięciu mieszkań na terenie Krakowa i jednego w Tarnowie. Zatrzymali pięć osób w wieku od 17 do 37 lat. Przy niektórych z zatrzymanych zabezpieczono niedozwolone substancje i przedmioty świadczące o przynależności do struktur pseudokibiców. Zatrzymani usłyszeli zarzut czynnego uczestnictwa w zbiegowisku publicznym, którego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na życie, zdrowie i mienie innych osób obecnych na stadionie i w jego okolicach, udziału w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi, którego następstwem jest śmierć człowieka, przy przyjęciu, iż czyn ma charakter chuligański. Materiały w sprawie szóstej, nieletniej osoby zostaną wyłączone i przekazane do Sądu Rodzinnego. Śledczy cały czas pracują nad ustaleniem kolejnych podejrzewanych w tej sprawie.

Bójka pseudokibiców w Radłowie

5 sierpnia w podtarnowskim Radłowie doszło do konfrontacji kilkudziesięciu pseudokibiców z terenu Małopolski i Śląska. Przed przyjazdem służb uczestnicy rozbiegli się, na miejscu jednak pozostał 40-letni mieszkaniec Bielska-Białej, z raną brzucha powstałą w wyniku odpalenia racy. Mężczyzna zmarł mimo przeprowadzonej reanimacji. 

Z ustaleń policjantów wynikało, że uczestnicy bójki popychali się i uderzali, a niektórzy używali maczet, noży, petard i rac. Pseudokibice uszkodzili także pojazdy znajdujące się w obrębie stadionu. – Zaraz po zdarzeniu została powołana policyjna specgrupa, złożona z policjantów wydziału dochodzeniowo-śledczego, wydziału ds. zwalczania przestępczości pseudokibiców KWP w Krakowie oraz wydziału kryminalnego KMP w Tarnowie. Ich działania, pod nadzorem prokuratury, doprowadziły w krótkim czasie do zatrzymania pięciu osób biorących udział w tym zdarzeniu. Zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku publicznym o charakterze chuligańskim, którego następstwem była śmierć człowieka. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące – wyjaśnia Mateusz Lenartowicz z biura prasowego małopolskiej policji. 

W ciągu następnych miesięcy śledczych ustalili personalia kolejnych 25 osób. 24 osoby zostały zatrzymane, ogłoszono im zarzuty. W stosunku do większości z podejrzanych sądy zastosowały środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W kilku przypadkach prokurator zastosował dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Obecnie podejrzanych w sprawie jest 30 osób, pseudokibiców klubów piłkarskich BKS Stal Bielsko-Biała i Beskidu Andrychów. Jeden z nich się ukrywa.

Bojkot kibiców Wisły Kraków

Po wydarzeniach w Radłowie środowisko kibicowskie w Polsce rozpoczęło bojkot kibiców Wisły, których obwinia za śmierć 40-latka z Bielska-Białej. Pod naciskiem fanów pierwszoligowe kluby nie wpuszczają na swoje stadiony zorganizowanych grup kibiców krakowskiego klubu, tłumacząc się względami bezpieczeństwa. Sympatycy rywali w zdecydowanej większości nie przyjeżdżają na stadion przy ulicy Reymonta w Krakowie.

Wiśle nie udało się rozwiązać problemu, choć temat był poruszany m.in. w czasie grudniowego spotkania prezesów klubów. W sprawie bojkotu głos zabierał m.in. kapitan drużyny Alan Uryga.