Liczne obrażenia ciała, głównie rany kłute korpusu i jedną ranę ciętą szyi miało ciało 41-letniego mężczyzny, na które w sobotę rano na ulicy Praskiej natrafił przechodzień.
To było brutalne morderstwo. Prokurator Mariusz Boroń z Prokuratury Okręgowej w Krakowie mówi wprost, że zbrodnia nieopodal parku Dębnickiego wygląda dosyć masakrycznie. Śledczy przesłuchali m.in. osoby z kręgu najbliższych ofiary. Zatrzymano osiem osób, ale to absolutnie nie oznacza, że popełnili zbrodnię, działali wspólnie. Nikomu nie postawiono zarzutów.
Zabójstwo na Dębnikach
– Trwają intensywne czynności, by ustalić okoliczności morderstwa i sprawcę. W poniedziałek 30 września została wykonana sekcja zwłok, czekamy na wstępne wyniki. Proluratura Rejonowo Kraków-Podgórze wszczęła śledztwo o przestępstwo z art. 148 par. 1 kodeksu karnego, czyli w sprawie zabójstwa – mówi prok. Boroń.
Śledczy na razie nie udzielają więcej informacji, np. czy wiadomo było o problemach ofiary, czy mógł się czuć zagrożony. Trwają ustalenia.