22 października do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu proboszczowi tynieckiej parafii o. Arturowi W. W lutym prokuratura postawiła mu zarzut molestowania 7-letniej uczennicy. Miało się to dziać ponad 10 lat temu.
Do władz opactwa rodzice pokrzywdzonej 19-latki zgłosili się 20 września 2019 roku. Opowiedzieli, że w latach 2008–2010 zakonnik miał molestować ich córkę. Trzy dni później opat Szymon Hiżycki wysłał zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
W lutym zakonnik został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Nie przyznał się do nich. Złożył krótkie wyjaśnienia i wrócił do klasztoru, gdzie przebywał za klauzurą.
– Postępowanie zostało zakończone skierowaniem 22 października aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza – informuje Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Artur W. w trafił do klasztoru benedyktynów w Tyńcu ponad 30 lat temu. W latach 2003–2013 pełnił funkcję proboszcza parafii pw. Św. Piotra i Pawła w Tyńcu, a także uczył w Szkole Podstawowej nr 132 w latach 1997–2013.
Odpowiedzialność
Warto zwrócić uwagę, że 15 października na stronie opactwa zostało zamieszczone oświadczenie. „Zgodnie z zaleceniami Konferencji Episkopatu Polski, kapituła opactwa Benedyktynów w Tyńcu przyjęła dokument Zasady dotyczące ochrony małoletnich w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu. Dokument ten obowiązuje każdego z benedyktynów tynieckich oraz wszystkich osób, które współpracują z braćmi w działaniach dla dzieci i młodzieży. Każda z wymienionych wyżej osób będzie ponosiła pełną osobistą odpowiedzialność, zarówno cywilną, jak i karną, względem osób trzecich (pokrzywdzonych) za zachowanie niezgodne z Zasadami dotyczącymi ochrony małoletnich w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu”.
