Nowy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski niejednokrotnie zapowiadał, że w magistracie, a także w miejskich jednostkach oraz spółkach zostanie przeprowadzony audyt finansowy. Jak się dowiedzieliśmy, w urzędzie miasta już trwa. – To audyt wewnętrzny: finansowy i strukturalny, prowadzony przez zastępców prezydenta w podległych im obszarach – przekazała nam Joanna Krzemińska, rzeczniczka prasowa prezydenta.
– Audyt już trwa, ma zakończyć się w lipcu i dać odpowiedź na pytanie o aktualny stan finansów poszczególnych wydziałów, ich optymalną strukturę. Po audycie wnioski zostaną przygotowane w formie raportu i na ich podstawie zostaną podjęte decyzje, także w kwestii ewentualnych kolejnych audytów i ich zakresu – dodaje Krzemińska.
Prezydent Miszalski: Sytuacja Krakowa nie jest optymistyczna
– Sytuacja finansowa Krakowa, abstrahując od wykonania budżetu za zeszły rok, nie jest zbyt optymistyczna – mówił w środę podczas sesji rady miasta prezydent Miszalski. Powiedział, że na to składa się kilka czynników, m.in. reforma podatkowa i wiążące się z nią niższe wpływy z podatków, brak środków z krajowego planu odbudowy czy wyższe wydatki na zadania bieżące oraz inwestycyjne, związane z wieloletnim wzrostem inflacji.
W ocenie polityka „sytuacja szybko się nie poprawi”, ale nie chce jeszcze nikogo straszyć. Ostrzegł radnych, że część zadań z tegorocznego budżetu może być wykreślona. Miszalski przewiduje, że kondycja miejskich finansów może się poprawić dopiero w przyszłym roku. Oczekuje na przeprowadzenie reformy finansów publicznych przez ministra Andrzeja Domańskiego, co ma przyczynić się do zwiększenia wpływów. Kraków oczekuje również na pieniądze zewnętrzne, głównie z europejskich pożyczek oraz bezzwrotnych dotacji.