Budowa Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon jest na ostatniej prostej. W najnowszym komunikacie podsumowującym stan z przełomu roku instytucja informuje, że budynek był już w znacznej części zadaszony, a w środku trwały prace wykończeniowe. Zamontowana była znaczna część szklanych fasad, a w salach wystawienniczych wykonywane były warstwy posadzki. – Tam gdzie było to możliwe montowane były ściany działowe i układane płytki ścienne oraz posadzkowe. Montowane były też okładziny akustyczne, układane trasy kablowe i instalacje wodno-kanalizacyjne. Na zewnątrz rozpoczęto montaż szkieletu fasady aluminiowej, a na terenach zielonych w północnej części inwestycji posadzono już 121 drzew – czytamy na stronie.

Jak dojechać?

Budowa centrum to inicjatywa samorządu wojewódzkiego. Zadaniem miasta jest natomiast budowa drogi dojazdowej, która ma poprowadzić od ul. Stella-Sawickiego. Sprawa zaczyna się już bardzo spieszyć, biorąc pod uwagę zbliżający się termin ukończenia gmachu.

– Główny wykonawca ma czas do 11 sierpnia na zakończenie prac budowlanych. Ekipy, które wygrały przetargi na wykonanie ekspozycji, jeszcze nie mogą wejść na plac budowy, ale czekają tylko na zielone światło, a więc na moment kiedy hala wystaw będzie na to przygotowana. Nie będzie tak, że wejdą dopiero po zakończeniu budowy, rozpocznie się to wcześniej. To oznaczałoby, że droga byłaby potrzebna na etapie odbiorów, a we wrześniu planujemy wyposażanie nowego obiektu i przeprowadzkę – mówi nam Piotr Koziarz, rzecznik prasowy Cogiteonu. Zastrzega, że terminy będą zależeć od postępów prac.

Budowa drogi jest natomiast mocno opóźniona. Najpierw przez długi czas trwały ustalenia i dyskusje, którędy ma prowadzić nowe połączenie. Przebieg od ul. Stella Sawickiego budził sprzeciw części mieszkańców i urzędu konserwatorskiego (informowaliśmy o tym m.in. TUTAJ).

Wiele pytajników

Teraz sprawa rusza z miejsca, choć wciąż jest jeszcze wiele niewiadomych. W minionym tygodniu wydana została decyzja ZRID oraz rygor natychmiastowej wykonalności. Teraz Zarząd Dróg Miasta Krakowa musi poczekać na ewentualne odwołania – dość prawdopodobne, biorąc pod uwagę wcześniejszy sprzeciw wobec inwestycji. Gdyby ten etap przeszedł bez problemów, po 18 lutego ZDMK może ogłosić przetarg na wykonanie prac. Na tym etapie też mogą się pojawić opóźnienia, gdyby firmy się nie zgłosiły, zaproponowały zbyt wysokie ceny albo walczyły w odwołaniach o zwycięstwo w postępowaniu.

Zanim będzie mogła powstać nowa droga, swoje prace przy sieciach podziemnych muszą wykonać Wodociągi Krakowskie i Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. To z kolei wymaga jeszcze podpisania umowy na dysponowanie terenem pomiędzy MPEC a Politechniką Krakowską – ma się to stać w najbliższym czasie.

Te wszystkie wymagane kroki powodują, że urzędnicy ZDMK wiedzą już, że nie zdążą wybudować całej drogi do września. A połączenie musi powstać, by można było rozliczyć unijną dotację na powstanie Cogiteonu. Stąd plan, by droga powstała w dwóch etapach. – Chcemy w pierwszej kolejności utworzyć dojazd do Cogiteonu od ulicy Skarżyńskiego, by spełnić wszystkie potrzebne wymogi przeciwpożarowe – zapowiada Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy ZDMK. Połączenie z ul. Stella-Sawickiego powstałoby później.

– Wiemy, że ZDMK planuje w taki sposób przeprowadzić tę inwestycję, żeby umożliwić nam zorganizowanie dojazdu powstającego budynku we właściwym terminie. Mogę potwierdzić, że w planie jest etapowanie, natomiast szerzej będziemy mogli się wypowiedzieć, kiedy poznamy szczegóły i kiedy będzie wyłoniony wykonawca prac – komentuje Piotr Koziarz.