W drugiej połowie maja na ulicy Doktora Twardego zostaną wprowadzone duże zmiany w organizacji ruchu. Obydwie skrajne jezdnie drogi zostaną przeznaczone na miejsca parkingowe, by uwolnić chodniki od samochodów.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu przekonuje, że to efekt m.in. Wózkowej Masy Krytycznej, która w połowie października przeszła ulicami dzielnicy Prądnik Biały. Uczestnicy wskazali wtedy najmniej przyjazne dla pieszych miejsca w tej części miasta i wysłali swoje uwagi do urzędu. – Na kanwie postulatów mieszkańców powstał projekt organizacji ruchu, który pogodzi wszystkich użytkowników ulicy i poprawi ich bezpieczeństwo – twierdzi Piotr Hamarnik z biura prasowego miejskiej jednostki.
Zmiany zostaną wprowadzone prawie na całej długości ulicy, od tunelu pod torami kolejowymi aż do skrzyżowania z ulicami Bratysławską i Wybickiego. Droga na większości tego odcinka ma przynajmniej dwa pasy szerokości w każdym kierunku. Teraz dla ruchu pozostanie tylko jeden, drugi natomiast będzie przeznaczony na miejsca parkingowe. – Na skrajnych pasach zostanie zorganizowany parking, na którym zmieści się ok. 70 pojazdów. Dzięki temu na chodnikach pojawi się ciąg pieszo-rowerowy – zapowiada Piotr Hamarnik.
To jeszcze nie koniec zmian w tym rejonie. Ulice Prądnicką i Pielęgniarek będzie można pokonać nowymi przejściami dla pieszych, a istniejące przejście przez ul. Doktora Twardego zostanie wyposażone w azyle dla pieszych, poprawiające bezpieczeństwo. Na krótkim odcinku ulicy Doktora Twardego (od Wybickiego do wysokości skrzyżowania z ul. Pielęgniarek) autobusy pojadą wydzielonym pasem. Zmiany mają wejść w życie 20 maja.
Na Dietla tylko wieczory i weekendy
To niejedyne miejsce, w którym jezdnia ma się zamienić miejsca parkingowe. Podobne rozwiązanie może zostać zastosowane od wakacji na ulicy Dietla, pomiędzy ulicami Krakowską i Starowiślną. Samochody mogłyby tam stawać na skrajnych pasach w godzinach nocnych i w weekendy.
To rozwiązanie zaproponowane przez ZIKiT, by złagodzić brak miejsc parkingowych na Kazimierzu. Na całym tym odcinku miejsca postojowe na chodniku będą musiały zniknąć, ponieważ nie pozostawiają nie tylko przepisowych 2 metrów szerokości chodnika, ale nawet dopuszczalnej wyjątkowo szerokości 1,5 m.
