We wtorek chore dziecko zostało przetransportowane ze szpitala w Limanowej do placówki w Nowej Hucie.
Malec trafił do powiatowego szpitala w Limanowej po tym, jak zaczął gorączkować. Niepokój rodziców wzbudził fakt, że znajomi rodziny wrócili chwilę wcześniej z Chin.
Lekarze z limanowskiej placówki zdecydowali, że pacjent powinien być przewieziony na oddział zakaźny w Krakowie.
- Na pewno nie ma koronawirusa. Po przeprowadzonym wywiadzie epidemiologicznym możemy stanowczo stwierdzić, że dziecko nie jest zarażone tym wirusem – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Anna Górska, rzeczniczka Szpitala im. Żeromskiego.
Teraz dziecko pozostaje pod obserwacją lekarzy.