Festiwale czeka „odmrożenie? Jest apel do rządu

Festiwale czekają na "odmrożenie" fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
„Przyszłość festiwali rysuje się dramatycznie” – piszą w liście skierowanym do premiera, ministra kultury i ministra rozwoju przedstawiciele środowiska festiwalowego w Polsce. Apelują o ujęcie festiwali w kolejnym etapie odmrażania gospodarki.

List w imieniu 65 podmiotów organizujących tego typu wydarzenia wystosowało Krakowskie Biuro Festiwalowe. Jego adresatami są premier Mateusz Morawiecki, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz i minister kultury Piotr Gliński.

Przedstawiciele środowiska festiwalowego w Polsce w liście otwartym przedstawili swoje postulaty, m.in. powołanie Funduszu Rozwoju Festiwali, stworzenie mechanizmu grantowego czy ujęcie festiwali w kolejnym etapie odmrażania gospodarki.

List podpisali m.in. Izabela Helbin (dyrektor KBF), Artur Rojek (Off Festival Katowice), Mikołaj Ziółkowski (Kraków Live Festival), Krzysztof Gierat (Krakowski Festiwal Filmowy), Olga Brzezińska (Miłosz Festival), Marek Chołoniewski (Audio Art Festival), Adam Pomian (Festiwal Tauron Nowa Muzyka Katowice), Jan A.P. Kaczmarek (Transatlantyk Festival), Robert Gądek (Festiwal Kultury Żydowskiej w Krakowie), Matthew Schulz (Unsound Festival) czy Katarzyna Wodecka-Stubbs (Wodecki Twist Festival).

„Potrzebujemy wsparcia państwa”

– Przedłużająca się niepewność dotycząca możliwości organizacyjnych i ekonomicznych sprawia, że przyszłość festiwali rysuje się dramatycznie. O ile stosunkowo łatwo odbudujemy turystykę krajową, a następnie międzynarodową, o tyle powrót festiwali do formy, w jakiej dotychczas funkcjonowały, będzie niemożliwy bez systemowego wsparcia ze strony państwa – czytamy w liście podpisanym przez przedstawicieli środowiska festiwalowego z całej Polski.

Kraków bez festiwali

W liście otwartym podkreślają, że branża festiwalowa ma duży wpływ na zatrudnienie w wielu innych branżach. Przykładowo, organizowane w Krakowie festiwale łącznie generują przychody w wysokości 500 mln zł rocznie i zapewniają prawie 4 tys. miejsc pracy.

W tym roku w samym Krakowie odwołano m.in. Festiwal Kultury Żydowskiej, Festiwal Muzyki Filmowej, Festiwal Off Camera, Misteria Paschalia. Rocznie w naszym mieście odbywa się prawie 100 festiwali.

– Z festiwalami jest połączony cały sektor eventowy, produkcyjny, postprodukcyjny, nagraniowy, cateringowy czy logistyczny. To cała sieć branż. Impakt ekonomiczny jest niebywały, ale dużo ważniejsze są wartości niematerialne, jakie niesie z sobą kultura, festiwale, spektakle, koncerty – to zbiorowe uczestnictwo buduje bezcenny dla miasta klimat, kapitał kulturowy i symboliczny mieszkańców, ma wpływ na psychologię miasta – mówił w marcu w rozmowie z LoveKraków.pl Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta ds. kultury.

Festiwalowe postulaty

Środowisko festiwali zaznacza, że popiera postulaty samorządów, środowisk kultury i przemysłów kreatywnych.

Te proponują wprowadzenia przez polski rząd rozwiązań podatkowych chroniących polskie festiwale przed upadkiem, ochronę miejsc pracy i zabezpieczenie budżetu państwa przed odpływem wpływów z VAT oraz podatku CIT i PIT z powodu utraty znacznej części polskiego rynku kultury.

Na liście postulatów znalazły się m.in. włączenie przedstawicieli wspomnianego środowiska do zespołu antykryzysowego w ministerstwie kultury, ujęcie festiwali w kolejnym etapie odmrażania przy zachowaniu reżimu sanitarnego, utworzenie funduszu rekompensat (dopłat) i nisko oprocentowanych pożyczek dla festiwali ze środków Narodowego Funduszu Rozwoju.

Powstanie specjalny fundusz?

Oprócz tego środowisko proponuje stworzenie systemu zachęt i odpisów podatkowych dla potencjalnych mecenasów czy stworzenie mechanizmów zabezpieczających trwałość wieloletnich festiwali poprzez powołanie do istnienia specjalnego Funduszu Rozwoju Festiwali.

– Wspomniany fundusz mógłby być finansowany na podobieństwo funduszy kanadyjskich z procenta podatku turystycznego – zaznaczają w liście otwartym.

Granty i finansowanie

Branża postuluje również o stworzenie mechanizmu grantowego na rozwój festiwali, wzmocnienie mechanizmów wieloletniego finansowania dla festiwali, m.in. z uwzględnieniem przesunięć dat koprodukcji czy zmian programowych.

Przedstawiciele apelują też o wprowadzenie możliwości odpisania od podatku PIT 50% wartości wydatków konsumentów na zakup dóbr kultury do wysokości 1000 zł na osobę w ciągu roku.

– Według uzgodnionej ze środowiskami kultury listy produktów i usług, obejmującej między innymi zakup biletów do kina, teatrów, karnetów festiwalowych, książek, płyt itp. Nasze festiwale stymulują społeczną kreatywność i mają znaczący wpływ na rozwój miast oraz regionów, włączając je w żywą sieć globalnej kultury. Dzisiaj potrzebują konkretnego planu ratunkowego ze strony państwa – piszą.

News will be here