Mowa o fragmencie Trasy Wolbromskiej powstającym w ramach zaawansowanej już budowy linii tramwajowej na Górkę Narodową. Rada miasta jeszcze w 2007 roku przyjęła nazwy ulic powstających w ramach tej inwestycji, choć do wbicia pierwszej łopaty musiało minąć jeszcze 13 lat.

Radni zdecydowali wówczas, że odcinek od ul. Opolskiej do ul. Henryka Pachońskiego będzie nosił nazwę Generała Stanisława Sosabowskiego. Stanisław Sosabowski był organizatorem i dowódcą 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, z którą w 1944 roku walczył w bitwie pod Arnhem.

Z kolei fragment Trasy Wolbromskiej od ul. Opolskiej do ul. Doktora Twardego, zgodnie z decyzją rady miasta, ma nosić nazwę Dominika Ździebły-Danowskiego, dowódcy największego zgrupowania Armii Krajowej o nazwie „Żelbet”. W międzyczasie, w odpowiedzi na sprzeciw mieszkańców, zmieniły się plany co do inwestycji i nowa ulica powstaje tylko na odcinku do ul. Fieldorfa-Nila. Dalej, do ul. Doktora Twardego, prowadzony jest już tylko pas techniczny, zamknięty dla ruchu ogólnego.

Dalekosiężne plany, nie wszystkie aktualne

To nie koniec ciekawostek w uchwale sprzed 15 lat. Zawiera ona bowiem listę aż dziewięciu nazw dla planowanych dopiero ulic. Powstać zdążyła jak dotąd tylko jedna – ul. Tadeusza Śliwiaka. Na większość pozostałych poczekamy prawdopodobnie kolejne długie lata.

To właśnie w tej samej uchwale nadano nazwę ulicy 8 Pułku Ułanów, która ma być przedłużeniem ul. Kapelanka i stanowić alternatywę dla ul. Kobierzyńskiej. Plan, choć ciągle odsuwa się w czasie, jest aktualny i realny, biorąc pod uwagę fakt, że w ramach budowy Trasy Łagiewnickiej powstał już węzeł łączący nową arterię z przyszłą ulicą.

Akurat ta ulica od początku funkcjonuje w obiegu pod swoją nazwą, podobnie jak ul. Ludwika Iwaszki, która ma być przedłużeniem ul. Strzelców do al. 29 Listopada. W mediach przewija się też, choć rzadziej, ul. Aleksandra Humboldta, która będzie przedłużeniem ul. Bunscha w stronę węzła autostradowego A4.

W ostatnim czasie, przy okazji dyskusji o igrzyskach europejskich, pojawiała się z kolei nazwa ul. Generał Marii Wittek jako docelowa nazwa tzw. Trasy Balickiej. Nowa droga ma połączyć ul. Armii Krajowej z lotniskiem. Ostatecznie trasa nie znalazła się na liście do dofinansowania.

Najmniej rozpoznawalne ulice z uchwały z 2007 roku to ul. 6 Sierpnia i Henryka Arctowskiego. Pierwsza to tzw. Trasa Galicyjska, od ul. Czesława Miłosza (również nieistniejącej, ale będącej przedłużeniem ul. Wita Stwosza), do al. 29 Listopada. W styczniu urząd zapowiedział, że nie planuje obecnie tej inwestycji. Z kolei ul. Arctowskiego została do uchwały wpisana jako przedłużenie projektowanej wówczas dopiero ul. Lema, od al. Pokoju do ul. Nowohuckiej.