Dyrektor ZIM: Z linii tramwajowej do Górki Narodowej będzie można skorzystać latem 2023 r. [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Chcemy, aby faktyczne roboty budowlane na al. 29 Listopada zakończyły się w październiku, listopadzie przyszłego roku – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl dyrektor ZIM Łukasz Szewczyk. 

Patryk Salamon, LoveKraków.pl: Czy 120 mln złotych wystarczy na przebudowę al. 29 Listopada?

Łukasz Szewczyk, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich:  Zobaczymy. Na ten moment kwota podpisanego w 2017 roku kontraktu praktycznie się nie zmieniła i nadal wynosi niecałe 100 mln zł. Wykonawca zgłasza jednak szereg roszczeń wynikających m.in. z waloryzacji cen, co ma związek z sytuacja polityczną, gospodarczą, społeczną.

Początkowo inwestycja miała kosztować ponad 94 mln złotych. W kwocie 120 mln złotych mieści się zabezpieczenie pieniędzy na ewentualną waloryzację stawek?

W przypadku tej inwestycji – w przeciwieństwie na przykład do budowy linii tramwajowej na Górkę Narodową – nie mamy dużych zmian zakresu prac względem pierwotnego projektu. W tej kwocie zabezpieczyliśmy rezerwę na waloryzację umowy, ale jest za wcześnie, aby prezentować konkrety, bo dopiero rozpoczęliśmy rozmowy z wykonawcą, który przesłał wniosek do Prokuratorii Generalnej.

Kiedy uda się zakończyć inwestycję, bo teraz wykonane jest zaledwie ok. 40 procent prac?

Robimy wszystko co możliwe, odbywamy systematyczne spotkania z wykonawcą, mobilizując go do zwiększania zaangażowania. Chcemy, aby faktyczne roboty budowlane zakończyły się w październiku, listopadzie przyszłego roku.

Droga będzie przejezdna na Igrzyska Europejskie? Inwestycja jest dofinansowana ze środków budżetu państwa, a to wymusza konieczność oddania drogi najpóźniej do końca maja 2023 roku.

W żadnym dokumencie podpisanym przez prezydenta Jacka Majchrowskiego z ministrem infrastruktury nie pojawił się zapis, że al. 29 Listopada ma być zakończona do maja 2023 r. Co do przejezdności – ona jest przejezdna już teraz. Natomiast będziemy się starać, by znacząco poprawić poruszanie się po 29 Listopada do połowy przyszłego roku.

Dywagujemy o pieniądzach na al. 29 Listopada ale czy miasto ma podpisaną umowę dotacyjną?

Umowa jest podpisana. Natomiast nie mamy akceptacji dla programu tej inwestycji. Rozmawiamy z ministerstwem na ten temat i mamy nadzieję na osiągnięcie kompromisowego rozwiązania, które pozwoli na skorzystanie przynajmniej z części środków zaplanowanych na rozbudowę al. 29 Listopada.

Dlaczego program nie ma akceptacji?

Zaważyły kwestie formalne związane z przeznaczeniem środków. Chcieliśmy z wykorzystaniem pieniędzy z dofinansowania zmobilizować wykonawcę do przyspieszenia prac, m.in. poprzez zwiększenie liczby pracowników na budowie, czy wydłużony czas pracy.

Pieniądze nie przepadną?

Będą wykorzystane, ale nie w takiej kwocie, jak pierwotnie zakładaliśmy.

To na co pójdzie pozostała część?

Na inwestycje na północy miasta. Chcemy przeznaczyć je na budowę linii tramwajowej na Górkę Narodową, ale czekamy na akceptację ministra infrastruktury. Planujemy część drogową niekwalifikowaną sfinansować właśnie z pieniędzy igrzyskowych.

Linia tramwajowa na Górkę Narodową będzie ukończona, jak przewiduje aneks, do 7 grudnia?

To już nie jest aktualna data, o czym już wielokrotnie informowaliśmy. Ostateczność decyzji ZRID pozwalającą przygotować plan remediacji pod przyszłą pętlę tramwajową oraz parking P&R otrzymaliśmy dopiero w czerwcu. Po otrzymaniu decyzji wykonawca mógł złożyć odpowiedni wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mamy świadomość, że proces oczyszczania gruntu jest mocno skomplikowany, dlatego w najbliższych dniach podpiszemy nowy aneks z wykonawcą, aby mógł rozpocząć prace już w październiku. Do oczyszczania gruntów zostaną wykorzystane trzy metody, ale żadna z nich nie będzie polegać na wywożeniu ziemi.

To kiedy pojadą pierwsze tramwaje?

Chcemy, aby z linii tramwajowej można było korzystać latem przyszłego roku. W tym roku chcielibyśmy zakończyć jak najwięcej robót drogowych, aby w przyszłym roku maksymalnie skupić się na torowisku.

Co dalej z budową parkingu P&R na Górce Narodowej?

Zmieniliśmy plany i zamiast parkingu na 230 miejsc powstanie dwukondygnacyjny obiekt z ponad 450 stanowiskami postojowymi.

We wrześniu projektant miał złożyć wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla linii tramwajowej z Cichego Kącika na Azory. Termin będzie dotrzymany?

Nie mamy jeszcze pozytywnej opinii z audytu rowerowego, więc nie wywiążemy się z tego terminu.

Rozumiem, że opóźnienie spowodowały miejskie jednostki, które na czas nie dostarczyły dokumentów?

Pewnie gdyby wykonawca przygotował projekt zgodnie z oczekiwaniami miejskich jednostek, którym – zakładam – zależy na rozwiązaniach optymalnych, to uzyskałby wcześniej akceptację. Projektant chciał ograniczyć do minimum ingerowanie w prywatne tereny, ale urzędnicy powiedzieli, że należy stosować się do standardów określonych m.in. w zarządzeniu prezydenta dotyczących dróg rowerowych oraz chodników. A to wiąże się z koniecznością wprowadzenia zmian w projekcie.

Co dalej z budową kładki łączącej Kazimierz z Ludwinowem?

W październiku ogłosimy zamówienie publiczne na roboty budowlane.

Inwestycja rozpocznie się w przyszłym roku?

Tak, jeśli złożone oferty nie przekroczą założonego przez nas budżetu, to będziemy mogli wystartować z pracami budowlanymi. Szacujemy, że inwestycja byłaby ukończona w 2025 lub 2026 roku.

Kładka pieszo-rowerowa na Zabłociu będzie ukończona do 31 maja 2023 roku, bo również jest dofinansowana ze środków igrzyskowych?

Rozmawiamy ze Strabagiem oraz PKP PLK, aby uzyskali pozwolenie na użytkowanie przed igrzyskami i zakończyli faktyczne roboty do końca maja. Do tego dnia wykonawca musi wystawić faktury, aby inwestycja była rozliczona przez ministerstwo.

W ostatnim kwartale tego roku ZIM ma ogłosić przetarg na przeprowadzenia prac w archiwum przy ul. Na Załęczu. Na co te sześć milionów jest zarezerwowane?

Musimy przeprowadzić niezbędne prace, m.in. związane z wymianą instalacji elektrycznych, słaboprądowych, w tym BMS, ponadto prace odtworzeniowe i wykończeniowe, aby można było użytkować halę nr 3 oraz budynek administracyjny. W hali – nauczeni pożarem dwóch poprzednich obiektów – chcemy ograniczyć do niezbędnego minimum instalacje elektryczne, wprowadzić nowe rozwiązania przeciwpożarowe, w tym w zakresie dostępu obiektu dla działań ratowniczych.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały