Gigant modowy rezygnuje z naturalnych futer. Pod krakowskim sklepem tej włoskiej marki odbywały się protesty

Interwencja Otwartych Klatek na jednej z ferm futrzarskich fot. Andrew Skowron, Otwarte Klatki
Max Mara rezygnuje z futer naturalnych – poinformowało Stowarzyszenie Otwarte Klatki. To właśnie przed sklepem tej włoskiej marki odzieżowej w Krakowie odbyła się niejedna pikieta obrońców zwierząt.
Sklep marki Max Mara znajduje się przy ulicy Grodzkiej. Z przekazywanych nam przez jego personel jakiś czas temu informacji wynikało, że akurat w tym konkretnym miejscu nie ma już ubrań z naturalnych futer. Niemniej włoska marka odzieżowa posiada nadal takie produkty w swoim asortymencie. Pod sklepem w ścisłym centrum odbyła się niejedna pikieta obrońców zwierząt, którzy nawoływali Max Marę, żeby zaprzestała sprzedaży naturalnych futer.

– Wszelkie dotychczasowe próby dialogu z przedstawicielami Max Mary zawiodły, dlatego zdecydowaliśmy się na międzynarodową kampanię publiczną. Nie ma możliwości, że tak duża marka nie zdaje sobie sprawy z okrucieństwa, z jakim wiąże się pozyskiwanie futer naturalnych – komentowała podczas jednej z demonstracji Marta Korzeniak ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki (cytat za Gazetą Krakowską).

Obrońcy zwierząt zauważali, że już ponad 1500 marek odzieżowych na świecie oficjalnie zadeklarowało odejście od stosowania futer naturalnych w swoich kolekcjach, w tym tacy giganci mody jak Gucci, Versace, Prada, Dolce&Gabbana czy Michael Kors. Jak właśnie przekazali przedstawiciele Otwartych Klatek, w końcu dołącza do nich również Max Mara. „Świetna wiadomość. Włoska marka odzieżowa Max Mara rezygnuje z futer naturalnych. To kolejny gigant modowy, który odwraca się od futer” – przekazali aktywiści.