Jacek Majchrowski: Nie podjąłem jeszcze decyzji. Czuję się na siłach, aby dalej rządzić Krakowem [Rozmowa]

Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Bardziej mnie jednak interesują pieniądze, które dostaliśmy od rządu, bo pół miliarda złotych nie leży na każdej ulicy i nie każde miasto może sięgnąć po takie ekstra pieniądze – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl prezydent Jacek Majchrowski.

Patryk Salamon, LoveKraków.pl: W niedziele trzeba będzie płacić za postój w strefie płatnego parkowania?

Prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa: Co chwilę otrzymujemy zgłoszenia od mieszkańców, którzy narzekają, że w niedzielę nie mają gdzie pozostawić swoich pojazdów. Jak już wyjadą swoim samochodem, to po powrocie nie mają nawet skrawka wolnej przestrzeni, aby legalnie zaparkować. Jeśli ktoś z państwa nie wierzy, co dzieje się w każdy ciepły weekend – to polecam spacer po centrum miasta. W pierwszej kolejności musimy zadbać o mieszkańców, a nie przejmować się losem zmotoryzowanych turystów, którzy swoje samochody mogą pozostawić na Park&Ride. Za 10 złotych mogą pozostawić swój samochód i podróżować do woli autobusami i tramwajami. Jeśli ktoś jedzie z rodziną, to może za 25 złotych kupić taki bilet.

To już trzecie podejście do tego tematu. Tym razem uda się doprowadzić projekt do końca?

To nie jest pytanie do mnie, tylko do radnych, którzy będą podejmować decyzję. Radni muszą sobie odpowiedzieć, czy chcą zrobić dobrze mieszkańcom czy turystom.

Nie trafiają do Pana argumenty – podnoszone przez radnych podczas poprzednich dyskusji – że krakowianie chcą zjeść obiad ze swoją rodziną w centrum miasta i powinni móc to zrobić bez konieczności płacenia za postój?

Nigdy pan wszystkich nie zadowoli. Każda decyzja spotka się z kontrargumentami.

Płatność za postój w niedziele może być wprowadzona jeszcze przed wakacjami?

Tak byłoby najlepiej, bo największy problem mamy od maja do końca sierpnia, kiedy Kraków w weekendy jest tłumnie odwiedzany przez krajowych turystów przyjeżdzających z sąsiednich województw swoimi samochodami.

Ale słyszę, że nie jest Pan przekonany, że uda się to zrobić. Im bliżej wyborów samorządowych, tym ten temat będzie trudniejszy do przeprowadzenia przez radę miasta?

Im bliżej wyborów, tym ze wszystkim są mniejsze szanse. Radni uważają, że oni działają w interesie mieszkańców, a bolesna prawda jest taka, że są przeciwko nim.

Na Zakrzówku powstaje pięć pływających basenów
Na Zakrzówku powstaje pięć pływających basenów

Baseny na Zakrzówku będą otwarte w najbliższych miesiącach?

W tym roku przed wakacjami chcemy otworzyć pierwszą część z pięcioma pływającymi basenami na małym zbiorniku. Do wiosny przyszłego roku udostępniona będzie druga część kompleksu przy dużym zbiorniku.

Nie przejął się Pan głosami krytyków, którzy mówili, że inwestycja jest robiona z niepotrzebnym rozmachem?

Inwestycje robimy dla mieszkańców, a nie dla niewielkiej grupy osób, która jest dosyć głośna. Jak pan popatrzy na gazetę, która wychodzi pod dwoma tytułami, to można zaobserwować pewną regułę: kiedyś dyżurnym krytykiem działań miasta był ówczesny radny Mirosław Gilarski, teraz mamy do czynienia z chórkiem, w skład którego wchodzą radny Michał Drewnicki, Łukasz Gibała, Łukasz Maślona oraz aktywista znający się na wszystkim Maciej Fijak.

W zeszłym tygodniu podpisał Pan umowę host city, co oznacza, że Kraków powinien zorganizować III Igrzyska Europejskie w 2023 roku. Uda się to zrobić?

Sytuacja, głównie ze względu na wojnę za naszą wschodnią granicą, jest bardzo dynamiczna, ale myślę, że igrzyska odbędą się w Krakowie. Bardziej mnie jednak interesują pieniądze, które dostaliśmy od rządu, bo pół miliarda złotych nie leży na każdej ulicy i nie każde miasto może sięgnąć po takie ekstra pieniądze. Proszę pamiętać, że sytuacja finansowa największych polskich samorządów uległa pogorszeniu za sprawą majstrowania przez PiS w ordynacji podatkowej. Według wyliczeń Unii Metropolii Polskich straciliśmy tylko w tym roku 375 mln złotych.

Mam teorię, że mniej Panu zależy na samych igrzyskach, a bardziej na pieniądzach, które można dostać przy okazji.

Poproszę następne pytanie (śmiech).

GDDKiA w styczniu zaprezentowała 6 korytarzy przebiegu „nowej zakopianki”
GDDKiA w styczniu zaprezentowała 6 korytarzy przebiegu „nowej zakopianki”

Pana zastępcy Andrzej Kulig i Jerzy Muzyk wzięli się za mocne krytykowanie wariantów nowej zakopianki, czyli budowy drogi ekspresowej S7 między Krakowem a Myślenicami. Pan również jest tak negatywnie nastawiony do tego tematu?

Czym innym jest konieczność budowy tej drogi, a czym innym – zaproponowane warianty. Uważam, że dużym błędem było prezentowanie aż sześciu wariantów, to mogło oznaczać tylko jedno – będzie minimum sześć komitetów protestacyjnych. Jak rozmawiałem, po sesji rady miasta, z dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, to on sam przyznał, po wysłuchaniu wszystkich głosów, że faktycznie może nie zrobili tego najlepiej i będzie istniała konieczność przeprojektowania. Powołuję zespół, w skład którego wejdą specjaliści, radni i mieszkańcy. Ich zadaniem będzie wypracowanie jakiegoś wariantu, który oczywiście nie będzie zachwycał wszystkich.

Byłby Pan w stanie zaakceptować jeden z nowych wariantów biegnący przez Swoszowice?

Nie, bo nie możemy przecinać osiedla lub dzielnicy na dwie części. To byłaby powtórka z tego, jak droga ekspresowa przecięła Myślenice czy Pcim na dwie części.

Kraków do 30 czerwca, bo taka data była wyznaczona przez dyrektora GDDKiA, przygotuje tzw. nowy społeczny wariant przebiegu S7?

Oczywiście. Nad tym będzie pracował ten zespół.

Płakał Pan po spadku Wisły Kraków z Ekstraklasy do pierwszej ligi?

Oglądałem ten mecz i kurde… parę meczów głupio, że tak powiem, przerżnęli. Nie chodzę na stadion, ale moja rodzina, czyli synowie i wnuki, chodzą.

Bo Pan jest za Cracovią.

Nie. Tak się jakoś do mnie „przylepiło”, że jestem niby za Cracovią. Zarówno Cracovia i Wisła są dla mnie ważne. Cholernie mi szkoda tej Wisły, bo z obecnym zarządem współpracuje się normalnie.

Miasto dalej będzie udostępniało Wiśle stadion?

Będziemy musieli na nowo rozpocząć rozmowy, bo klub zapewne znajdzie się w całkowicie innej sytuacji finansowej. Mam nadzieję, że nie stracą zbyt dużo sponsorów. Spadek Wisły do pierwszej ligi jest również dla nas kłopotem, bo z Ekstraklasy za prawa do transmisji telewizyjnych otrzymywaliśmy pieniądze jako zapłatę za długi klubu. Z tego co pamiętam, to ZDMK jeszcze do października miał otrzymywać przelewy.

30 czerwca kończy się okres dostosowawczy uchwały krajobrazowej
30 czerwca kończy się okres dostosowawczy uchwały krajobrazowej

30 czerwca kończy się okres dostosowawczy uchwały krajobrazowej. Czy 1 lipca obudzimy się w Krakowie bez siatek wielkoformatowych i nadmiaru billboardów?

Nie sądzę, że każdy będzie przestrzegał tych przepisów, ale po to mamy dwa referaty w magistrackim wydziale architektury oraz pion w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa, aby szybciej to przebiegło. Przykład Parku Kulturowego Stare Miasto pokazuje, że da się poprawić estetykę przestrzeni publicznej.

Dało się „wyczyścić”, bo w temacie Parku Kulturowego Kraków był na świeczniku innych polskich miast, dość prężnie działała w tym temacie straż miejska wspierana przez urzędników z wydziału kultury. Da się przypilnować całego miasta?

Będziemy próbować to robić. Dużo do zrobienia będzie miał ZDMK, bo znaczna część reklam znajduje się w pasie drogowym.

Termin zakończenia okresu dostosowawczego nie jest do ruszenia?

Gdybyśmy teraz zmieniali ten termin, to byłoby nieeleganckie w stosunku do osób i firm, które uszanowały prawo i postanowiły zlikwidować swoje nośniki.

Jacek Majchrowski podczas wieczoru wyborczego w 2018 r.
Jacek Majchrowski podczas wieczoru wyborczego w 2018 r.

Senator Bogdan Klich będzie kandydatem na prezydenta Krakowa?

To jest kwestia Platformy Obywatelskiej. Jeszcze przewija się nazwisko posła Aleksandra Miszalskiego, ale pan wybaczy, nie będę wchodził w ich wewnętrzne rozgrywki partyjne.

A Pan wystartuje?

Odpowiem tak jak zawsze: zdecyduję pół roku przed wyborami. Dziś mogę powiedzieć, że chcę startować, a jutro powiem, że jednak się rozmyśliłem – nie chce nikogo wprowadzać w błąd.

Czuje się Pan na siłach, aby przez kolejne pięć lat rządzić Krakowem?

Czuję się i funkcjonuję bardzo dobrze, co roku wykonuję kompleksowe badania lekarskie i nie mogę narzekać na swój stan zdrowia.

News will be here