Jeszcze więcej zieleni dla Krakowa

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Miasto wzięło sobie do serca dbałość o zieleń – mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie i podsumowuje ostatnie kilkanaście miesięcy działań.

W Krakowie na przestrzeni minionych kilkunastu miesięcy przybyła znaczna ilość terenów zielonych czy przede wszystkim leśnych. Jak zapewnia Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, to dopiero początek realizowanych i zaplanowanych inwestycji, jakie niebawem zobaczymy w mieście.

Centrum zmian

– Mamy trzykrotnie więcej posadzonych drzew w ścisłym centrum miasta w stosunku do tego, co jest usuwane. Podkreślam, usuwane są przede wszystkim drzewa suche bądź te, które nie rokują na przyszłość z różnych względów – zaznacza Kempf.

Okazuje się, że także i drzewa objęte są okresem gwarancyjnym. Jak tłumaczy Kempf, każde drzewo ze sprowadzonych trzech tysięcy, a które sadzone są w centrum miasta, ma rok na właściwy rozkwit.

– Jeśli pojawiają się jakiekolwiek problemy, są one wymieniane na nowe – tłumaczy.

Zielono mi

Zdaniem Kempfa warto podkreślić, że zgodnie z wolą mieszkańców w Krakowie przybywa łąk kwietnych. Ich ilość pozwala stwierdzić, że miasto na tym tle jest liderem w Polsce.

– To, co jednak najbardziej rzuca się w oczy, to powierzchnia leśna, która zdecydowanie się powiększyła. Miasto między innymi stało się właścicielem Lasu Borkowskiego, który może funkcjonować wyłącznie jako działka leśna – przypomina.

W bieżącym roku ZZM posadziło między innymi prawie 120 tys. sadzonek leśnych, ponad 112 tys. krzewów czy ponad 131 tys. sztuk bylin.

Z optymizmem w przyszłość

Dotychczasowe działania to tylko część z zaplanowanych inwestycji i planów. Otwierane są między innymi kolejne parki kieszonkowe, a łączna suma podejmowanych przez ZZM inwestycji związanych z terenami zielonymi oscyluje w granicach liczby 150.

– To nie tylko wizualne aspekty, które jesteśmy w stanie wychwycić, to twarde dane i liczby świadczące, że miasto wzięło sobie do serca dbałość o zieleń. Rozpędziliśmy statek i mam nadzieję, że nie zostanie on zawrócony z tego kursu – podsumowuje Piotr Kempf.

News will be here