Kolejni Sharksi oskarżeni. Wśród nich „Shrek”, „Noris” czy „Korek”

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prokuratura Krajowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 13 członkom gangu Wisła Sharks. Będą odpowiadać za udział w grupie przestępczej, handel narkotykami oraz bójki i pobicia.

Wśród oskarżonych są m.in. Paweł B. ps. „Gruby”, Michał G. ps. „Guzik”, Dawid M. ps. „Dave”, Grzegorz N. ps. „Noris”, Michał S. ps. „Sadzik”, Łukasza S. ps. „Shrek”, Marek Z. ps. „Korek”.

– Dwunastu oskarżonym prokurator zarzucił udział w zorganizowanej grupie przestępczej Wisła Sharks – informuje PK.

Mężczyźni odpowiadać będą przede wszystkim za udział w międzynarodowym obrocie narkotykami. Sharksi kupowali środki zabronione w kilku europejskich krajach, następnie przewozili je do Polski, gdzie były mieszane np. z kofeiną czy ziołami, a następnie porcjowane i sprzedawane.

Polowanie na B.

Śledczy zarzucają części oskarżonym udział w bójkach i pobiciach. Jak wiadomo, do porachunków pseudokibicowskich używali noży czy maczet.

Marek Z. i Łukasz S., według wyjaśnień „Miśka”, należeli to tzw. decyzyjnych w gangu. Paweł M. opowiedział śledczym m.in. o udziale „Korka” w pobiciu pseudokibica Cracovii. Miała to być akcja odwetowa.

Sharksi zebrali na temat B. („Misiek” nazywa go „Murzynem”) najważniejsze informacje – dowiedzieli się, gdzie pracuje, czym jeździ i gdzie mieszka. Do samochodu B. zamontowali GPS.

Sharksi próbowali go pobić dwukrotnie. Raz zastawili na niego pułapkę na Dąbiu – zasadzili się na niego w 16 osób, ale udało mu się uciec, choć odniósł niegroźne rany. Chwalił się później innym, że miał szczęście i że nic mu się nie stało. – Postanowiliśmy go zaatakować na drugi dzień – powiedział „Misiek”.

Skończyło się konfrontacją z grupą pseudokibiców Cracovii przy jednej z restauracji przy ul. Focha. Z relacji „Miśka” wynika, że wroga im grupa przestraszyła się i zaczęła uciekać. Ostatecznie do starcia nie doszło, ale cel został osiągnięty –  B. wylądował w szpitalu.

– Po akcji trafił do szpitala w ciężkim stanie. Jego rehabilitacja trwała sześć miesięcy. Miał pocięte nogi i ręce – stwierdził Paweł M. Jako sprawcę wskazał m.in. Marka Z. ps. „Korek”. Takich historii jest więcej.

Rekiny na wolności

Jak przypomina prokuratura, członkowie gangu „Wisła Sharks” zajmowali się popełnieniem przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, w tym w szczególności pobiciami z użyciem niebezpiecznych narzędzi, przeciwko porządkowi publicznemu, przeciwko mieniu, przeciwko wiarygodności dokumentów, obrotowi gospodarczemu i interesom majątkowym na szkodę Wisły Kraków S.A. oraz przestępstwami narkotykowymi dotyczącymi prawie 2 ton marihuany, prawie 2,5 ton amfetaminy, niemal 50 kg kokainy oraz znacznej ilości mefedronu.

– Dotychczas 13 osób zostało prawomocnie skazanych za udział w tej grupie przestępczej. Nadal prowadzone jest postępowanie wobec 50 podejrzanych, część z członków grupy poszukiwana jest listami gończymi i europejskimi nakazami aresztowania – informuje biuro prasowe Prokuratury Krajowej.