Kraków drugim miastem najbardziej przyjaznym kierowcom

fot. Afera-Studio Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zwycięzcami tegorocznej edycji rankingu miast przyjaznych kierowcom serwisu Oponeo i aplikacji Yanosik, zostały Lublin i Częstochowa. Najsłabiej wypadły Bydgoszcz oraz Toruń. Z kolei Kraków został sklasyfikowany na drugim miejscu.


Zestawienia powstały w oparciu o kompleksową analizę aż ośmiu aspektów, m.in. warunków do parkowania, liczby kolizji, średniej prędkości jazdy, cen OC oraz paliw. Pod lupę wzięto 19 ośrodków miejskich podzielonych na dwie kategorie – powyżej 300 tys. mieszkańców i od 180 do 300 tys.

Lublin nie oddaje palmy pierwszeństwa

– W grupie dziewięciu największych miast po raz kolejny bezkonkurencyjny okazał się Lublin, który zdobył 44 punkty. To już czwarte zwycięstwo z rzędu – mówi Wojciech Topolewski, dyrektor marketingu Oponeo.

Na drugim miejscu na równi uplasowały się Kraków, Łódź i Gdańsk (po 40 punktów), na trzecim – Poznań (36). Poza podium znalazły się Szczecin (35), Wrocław (34), Warszawa (32) i Bydgoszcz (28).

– Wśród miast z liczbą mieszkańców od 180 do 300 tys. najlepiej wypadła Częstochowa. Uzyskała 49 punktów, notując w naszym rankingu kolejny awans. Jeszcze w 2019 r. była na siódmej pozycji, a w ubiegłym roku już na czwartej – komentuje Wojciech Topolewski.

Tym razem wyższość Częstochowy musiały uznać Gliwice (44 punkty) oraz Sosnowiec (43). W 2021 r. poza podium znalazły się Radom (42 punkty), Kielce (40), Rzeszów (37), Białystok (35), Katowice (33), Gdynia (32) oraz Toruń (21).

W jaki sposób dokonywana jest ocena miast? Łączna liczba zdobytych punktów zależy od not uzyskanych za poszczególne kategorie. Jest ich osiem: warunki parkowania, liczba kolizji, ceny paliw i OC komunikacyjnego, prędkość jazdy, stacje ładowania dla samochodów elektrycznych, koszty wymiany opony oraz dostępność usług carsharingu. Noty są przyznawane na podstawie danych zebranych przez ekspertów.

Strefa płatnego parkowania? Na pewno nie w Sosnowcu

Pierwszą analizowaną w rankingu kategorią jest parkowanie. W tym przypadku wzięto pod uwagę kilka kryteriów – średnią opłat (obliczaną na podstawie pierwszej, drugiej, trzeciej i kolejnej godziny parkowania), rodzaje abonamentów i ulg oraz infrastrukturę park and go.

W przypadku miast o liczbie mieszkańców powyżej 300 tys. zł najlepszą notę (9) otrzymały Szczecin i Łódź. Co prawda najniższą średnią opłat może się pochwalić Bydgoszcz (wynosi 2,54 zł, podczas gdy w najdroższym Poznaniu jest to już 5,73 zł), lecz miasto położone w województwie kujawsko-pomorskim nie oferuje swoim mieszkańcom abonamentu ogólnodostępnego oraz dla przedsiębiorców. Ponadto nie znajdziemy tam infrastruktury park and go (dlatego ostatecznie otrzymała 8 punktów).

Zupełnie inaczej jest w Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku. Przeliczając liczbę miejsc parkingowych park and go na tysiąc mieszkańców, wskaźniki wynoszą tam odpowiednio 2,5, 2,3 oraz 2,1.  Kraków uplasował się w tej kategorii na trzecim miejscu (z średnimi opłatami parkingowymi wynoszącymi 5 zł) i otrzymał 7 punktów.

Jeżeli chodzi o miasta z liczbą mieszkańców od 180 do 300 tys., najwyższą ocenę, czyli 10, uzyskał Sosnowiec. Powód jest prosty. Jest to jedyne z 19 analizowanych miast, w którym nie ma strefy płatnego parkowania.

Bezpiecznie jak w… Radomiu

Kolejne punkty w rankingu miast przyjaznych kierowcom przyznawano za liczbę kolizji. Im mniej ich było (w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców), tym lepsza ocena. Według danych zebranych przez aplikację Yanosik, w grupie miast od 180 do 300 tys. mieszkańców najniższą wartość odnotowano w Radomiu (5,9 – 10 punktów), Częstochowie (6,7 – 9 punktów) i Kielcach (7,3 – 8 punktów).

Największą liczbę kolizji zaobserwowano natomiast w Katowicach, które otrzymały 1 punkt (przelicznik wynosi 15,8). To nawet więcej niż w Warszawie (15,5). Stolica także wylądowała na ostatnim miejscu (z 2 punktami) – tylko, że w rankingu miast powyżej 300 tys. mieszkańców.

Dużo lepiej sytuacja wygląda we Wrocławiu (7,3 kolizji na 1 tys. mieszkańców – 9 punktów), Gdańsku (8,7 – 8 punktów) i Szczecinie (9,2 – 7 punktów). Jak wypadł Kraków? Zanotowano tam 10,1 kolizji na 1 tys. mieszkańców, za co przyznano miastu 6 punktów.

Sprawna jazda po Warszawie i Gdańsku

Specjalnie na potrzeby rankingu eksperci z systemu Yanosik przeanalizowali także średnie prędkości, z jakimi poruszają się kierowcy w granicach miast i w ich centrach ­(od godz. 7 do 21 w dni robocze). Dane zebrane w 2020 r. dobrze obrazują, po których z nich jeździ się najpłynniej.

W przypadku centrów miast kierowcy najsprawniej poruszają się w Warszawie, Gdańsku, Lublinie, Katowicach i Toruniu. Średnia prędkość wyniosła 34 km/h (w Krakowie było to 28 km/h). Najwolniej – w Bydgoszczy (23 km/h) i Kielcach (25 km/h). Z kolei w obrębie całego miasta najwyższa średnia prędkość została odnotowana w Gliwicach (54 km/h), Białymstoku, Częstochowie i Rzeszowie (47 km/h), a w Krakowie – 39 km/h.

– Rok 2020 był wyjątkowy pod wieloma względami. Na pierwszym miejscu pod względem poruszania uplasowała się Warszawa. Jest to bardzo dobry wynik i oznacza, że nasza stolica podczas pandemii była jednym z płynniejszych miast pod względem ruchu. Czy to wynik pandemii i przejścia większości na pracę zdalną, czy przyczyna wprowadzenia wielu dogodnych rozwiązań? Na to pytanie będziemy mogli odpowiedzieć w następnym rankingu – mówi Julia Langa, dyrektor marketingu Yanosik.

Gdzie najtaniej zatankujemy, kupimy OC i wymienimy oponę?

Następna kategoria uwzględniona w rankingu dotyczy cen paliw. Pod uwagę wzięto średni koszt zakupu 1 litra PB 95, ON i LPG w ubiegłym roku, posiłkując się danymi zebranymi przez firmę BM REFLEX.

W przypadku benzyny, ceny wahały się od 4,33 do 4,59 zł, oleju napędowego – od 4,32 do 4,62 zł, natomiast gazu – od 1,99 do 2,26 zł. Największą liczbę punktów w swoich kategoriach otrzymały Łódź i Sosnowiec, najmniejszą – Warszawa oraz Białystok (Krakowowi przyznano 4 oczka).

Eksperci przeanalizowali także ceny OC komunikacyjnego. Żeby wyniki były miarodajne, stworzono postać statystycznego kierowcy posiadającego trzy konkretne modele aut. Następnie eksperci Oponeo sprawdzili podstawowe oferty dostępne u czterech wiodących firm ubezpieczeniowych (pakiet z OC, NNW oraz assistance) i wyciągnęli średnią.

Okazało się, że wśród miast liczących powyżej 300 tys. mieszkańców najwięcej, bo 9 punktów otrzymał Lublin (z ceną 590 zł). Na drugim miejscu (8 punktów) uplasował się Kraków (606 zł), na trzecim (7 punktów) – Łódź (653 zł), a na ostatnim, z jednym punktem – Warszawa (722 zł). Z kolei biorąc pod lupę miasta z liczbą mieszkańców od 180 do 300 tys., wychodzi na to, że najmniej za OC zapłacimy w Częstochowie (574 zł) i Gliwicach (580 zł), a najwięcej – w Gdyni (697 zł).

Ranking uwzględnia także porównanie średniego kosztu wymiany jednej opony z felgi aluminiowej i metalowej dla rozmiaru 205/55 R16. Gdzie jest najtaniej? W Radomiu (18,25) i Lublinie (21,22 zł). Najdrożej natomiast na zachodzie Polski – w Szczecinie (28,66 zł), Poznaniu (28,37 zł) i Wrocławiu (28,20 zł). Z kolei w Krakowie kosztuje to 26,07 zł.

Stacje ładowania elektryków i floty carsharingowe

Na końcową pozycję w rankingu miast przyjaznych kierowcom ma również wpływ punktacja zdobyta w kolejnej kategorii. Tym razem chodzi o liczbę km kw., na którą przypada jedna stacja ładowania pojazdów elektrycznych.

Wśród miast powyżej 300 tys. mieszkańców najlepiej wypadła Warszawa. Jedna stacja funkcjonuje tam na każde 2,9 km kw. Tuż za nią uplasowały się Gdańsk (stacja na 4 km kw.) i Kraków (na 4,8 km kw.). Jednak lepszy wynik niż stolica zanotowały sklasyfikowane w drugiej grupie Katowice. Jedna stacja przypada tam na 2,1 km kw. Wszystkie dane pochodzą z marca br., ich źródłem jest Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.

Ostatnią kategorią uwzględnioną w rankingu jest ta dotycząca carsharingu. Przeanalizowano liczbę aut dostępnych w systemach firm carsharingowych w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców we wszystkich 19 miastach. Aż cztery punkty w tej kategorii zyskał Gdańsk, po trzy – Warszawa, Kraków i Gdynia, a po dwa – Wrocław oraz Poznań. Dane pochodzą z 21 marca br. od Stowarzyszenia Mobilne Miasto.