Rada Miasta Krakowa włącza się oficjalnie do pomocy uchodźcom z Ukrainy. Na konferencji prasowej przedstawiciele wszystkich klubów jednoznacznie potępili działania Rosji i wyrazili pełnię solidarności z naszym wschodnim sąsiadem. Zapowiedzieli również konkretne działania.
Przewodniczący Rady Miasta Rafał Komarewicz podkreślił, że jest oburzony i poruszony zbrojną napaścią na Ukrainę. – To próba zniszczenia demokratycznego porządku w Europie – stwierdził.
– Rada miasta solidarnie podejmie rezolucję sprzeciwiającą się zbrojnej agresji na Ukrainę. Zdecydujemy również o zerwaniu partnerstwa z dwoma rosyjskimi krajami: Moskwą i Sankt Petersburgiem – dodał Komarewicz.
– Wyrazimy stanowczy sprzeciw wobec haniebnego czynu Władimira Putina. Wyrazimy też solidarność z mieszkańcami Ukrainy i partnerskimi miastami: Lwowem i Kijowem – zapowiedział wiceprzewodniczący RMK Artur Buszek.
Radny podkreślił, że nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy. – To jest nasza racja stanu – wolna Ukraina. Popieramy aspirację tego kraju do przyłączenia do struktur UE i NATO. Ukraińcy walczą o nasze wspólne wartości – mówił Buszek.
Przewodniczący klubu PO w radzie miasta Andrzej Hawranek dodał, że nie wyobraża sobie dalszej współpracy z miastami rosyjskimi. – Odcinamy się od wszelkich sposobów kontaktów z nimi – powiedział.
Barbarzyńska agresja
Wyrazy solidarności złożył również Michał Drewnicki z PiS. – Pracujemy wszyscy nad tym, żeby pomagać i wspieramy prezydenta w działaniach na rzecz Ukraińców – zakomunikował Drewnicki. – Chcemy jako radni również wspierać Ukraińców. Agresja Rosji to barbarzyństwo – zaznaczył radny Drewnicki.
Przewodniczący Rafał Komarewicz podziękował na koniec krakowianom za ich postawę i wielkie serce, które okazują od kilku dni. Sesja rady miasta rozpoczęła się od minity ciszy poświeconej ofiarom wojny.
