13 sierpnia, przed północą, młoda mieszkanka powiatu krakowskiego została zaatakowana przez dwóch zamaskowanych mężczyzn. Napastnicy uderzali ją w głowę i wciągnęli do bagażnika samochodu osobowego i przewieźli do lasu.
– Agresorzy wyciągnęli tam ofiarę z pojazdu, zabrali jej torebkę ze smartfonem i pieniędzmi i dalej okładali rękami. Kobieta broniła się przed napastnikami. W trakcie szarpaniny udało jej się oswobodzić i uciec do pobliskich zabudowań, skąd zawiadomiła o zdarzeniu policję – informuje podkom. Barbara Szczerba z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
W czasie oględzin miejsca policjanci zabezpieczyli ślady i znaleźli czapkę, którą zgubił jeden ze sprawców. Wkrótce udało się im zdemaskować nie tylko dwóch mężczyzn, którzy porwali ofiarę, ale także trzy inne osoby zaangażowane w przestępstwo.
Pięcioro zatrzymanych z zarzutami. Trzy osoby w areszcie
Prokurator Janusz Hnatko podaje, że zatrzymani to 35-letnia mieszkanka Krakowa, 23-letni mieszkaniec powiatu suskiego, 31-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego, 20-letnia mieszkanka Krakowa i 33-letni mieszkaniec Krakowa. Dodaje, że przed zdarzeniem, od maja 2022 roku, 35-letnia adwokatka nękała inną kobietę poprzez przesyłanie jej smsów i wiadomości za pomocą komunikatorów, które zawierały słowa o charakterze obraźliwym i wulgarnym, chcąc zemścić się za domniemaną relację pokrzywdzonej z jej mężem. Miała też nakłaniać 33-latka do grożenia pokrzywdzonej i członkom jej rodziny (uszkodzenie narządów ciała, pozbawienie wolności, pobicie).
12 października pięcioro zatrzymanych zostało doprowadzonych do Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Wschód,, gdzie usłyszeli zarzuty. 35-latka odpowie za podżeganie do pobicia, rozboju, gróźb i zgwałcenia, a dwóch napastników za uprowadzenie i napad. 20-latka usłyszała zarzut pomocnictwa w przestępstwie. Natomiast 33-latek jest podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec pokrzywdzonej. Sąd tymczasowo aresztował na trzy miesiące zleceniodawczynię oraz sprawców uprowadzenia i rozboju. Wobec pozostałych podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
Za pozbawienie wolności i rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności. O sprawie została powiadomiona Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie, ponieważ 35-latka wykonuje zawód adwokata.