Krakowskie biblioteki znów otwarte

Wnętrze Biblioteki Kraków przy ul. Powroźniczej fot. Krzysztof Kalinowski/Lovekrakow.pl

Ograniczona liczba osób w czytelniach, siedmiodniowa kwarantanna dla książek oraz znaczny spadek liczby czytelników. Od poniedziałku czynne są już krakowskie biblioteki.

Od poniedziałku 30 listopada, krakowskie biblioteki są ponownie otwarte – to efekt nowego rozporządzenia Rady Ministrów. Placówki muszą zachować reżim sanitarny: w pomieszczeniu nie może przebywać jednocześnie więcej niż 1 osoba na 15 m kw.

Kwarantanna dla książek

Krzysztof Frankowicz, wicedyrektor Biblioteki Jagiellońskiej mówi, że w instytucji otwarta jest wypożyczalnia, czytelnie: główna, dla pracowników nauki oraz zbiorów specjalnych.

– Jeżeli czytelnik ma książkę do oddania lub wypożyczenia, załatwia to w dwóch różnych okienkach. Są wydzielone stanowiska do przyjmowania zwrotów oraz wypożyczenia książek. Pracownicy przypisani są tylko do konkretnych stanowisk, w celu uniknięcia przenoszenia wirusa – mówi Krzysztof Frankowicz.

Biblioteka Jagiellońska stosuje się także do zaleceń wydanych przez Bibliotekę Narodową. Książki zwrócone do biblioteki poddawane są siedmionowej kwarantannie, dopiero później ponownie wracają na półki. Poza tym kilka razy dziennie w bibliotece są robione tzw. „przerwy techniczne”, aby przewietrzyć pomieszczenia, zdezynfekować wszystkie powierzchnie oraz umyć podłogi.

Spadek liczby czytelników

Piotr Wasilewski, rzecznik prasowy Biblioteki Kraków mówi, że przez dwa pierwsze dni nowego otwarcia placówek filie odwiedziło ponad 7 tys. osób, co oznacza spadek w liczbie użytkowników o ok. 20 procent.

– Okresy zamknięcia filii oraz wprowadzone obostrzenia sanitarne, zatrzymały w domu zwłaszcza starszych czytelników, największą grupę korzystających z naszych usług, którzy wykorzystali też możliwość prolongaty wypożyczonych wcześniej tytułów. Jesteśmy jednak przekonani, iż ponowne otwarcie naszych placówek powoli szybko nadrobić te straty – twierdzi Piotr Wasilewski.