Mieszane Sztuki Walki na stałe wpisały się w pejzaż sportowy. Nieistniejący już Pride i UFC kilka lat temu natchnęły Polaków, by również w naszym kraju zorganizować gale MMA i przy tym zarobić. W ciągu ostatnich pięciu lat egzotyczna do tej pory dyscyplina sportowa stała się jedną z najpopularniejszych – również w Polsce.
Kraków pod koniec zeszłego roku gościł galę KSW. Właśnie u nas, po porażce z Mariuszem Pudzianowskim, karierę zakończył Paweł Nastula. Jak ma się MMA w naszym mieście?
Zawodowcy…
Z Krakowa pochodzi kilku zawodników MMA – m.in. Łukasz Chlewicki z Grappling Kraków, który pierwszy raz dla KSW walczył w 2005 roku. Ostatnią swoją walkę, właśnie w Kraków Arenie, przegrał. – Łukasz pokazał dwukrotnie, że mimo dłuższej przerwy w latach 2005-2010 cały czas jest niebezpieczny i potrafi konkurować z każdym, również z czołówką światową – recenzuje Chlewickiego Wojciech Mrozowski, redaktor naczelny portalu MMAnews.pl. Chlewicki w swojej karierze wygrał 12 walk, 4 przegrał i raz zremisował.
Najbardziej znanym zawodnikiem mieszanych sztuk walki z Małopolski jest jednak Tomasz „Gorilla” Drwal (rekord 21-4-1), który urodził się w Nowym Sączu, a w Krakowie prowadzi swoją szkołę. 33-letni zawodnik nazywany jest legendą. W swojej karierze walczył między innymi z Michaelem „Hammerem” Knaapem, Delsonem Heleno i Valdasem Poceviciusem – Litwin obecnie ma za sobą 68 starć.
… i folklor
Dawid „Harnaś” Haras mówi o sobie, że jest zawodowcem. – Trenuję sztuki walki od dziecka. Kiedyś sprawdzałem się w judo i ju-jitsu, ale po tym, jak zobaczyłem w telewizji jedną z gal UFC, zacząłem marzyć, by zostać zawodnikiem MMA. Zdobyłem tytuł wicemistrza Polski w 2011 roku. Następnie trafiłem do zawodowstwa – wspomina 24-letni krakowianin.
„Harnaś” dotychczas przegrał swoje wszystkie walki. – Jestem samoukiem. Chciałbym pokazać szerszej publiczności, że coś można osiągnąć samemu, bez żadnych sponsorów, trenerów. W amatorskim MMA mój stosunek walk to 33-10. Coś się u mnie zaczyna poprawiać, widzę u siebie progres. Myślę, że ten rok będzie rokiem zwycięstw – twierdzi. – Obecnie trenuję codziennie, przeważnie dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Głównie to jest siłownia, bieganie i trening boksersko-parterowy – odpowiada nasz rozmówca.
Na razie Dawid Haras występuje tylko w Polsce, jednak jak mówi, miał dwie propozycje walk w Niemczech, ale niestety jeden z jego przeciwników zrezygnował, a drugi złapał kontuzję.
Bogata oferta krakowskich klubów
W Krakowie istnieje wiele klubów, w których można trenować sporty walki. Nasi rozmówcy wskazują przede wszystkim Grappling Kraków, Akademię Tańca i Walki „GOTA” oraz Szkołę Walki Drwala. W „GOTA” mieszane sztuki walki trenuje około 20 osób, a w klubie należącym do „Gorilli” jest ich kilkaset.
– Moim zdaniem największą ofertę ma Grappling Kraków, który zajęcia prowadzi w dwóch miejscach. Jest kilka grup BJJ, kilka grup MMA oraz boks i kick boxing. Dużą ofertę ma także Akademia Tańca i Walki „GOTA”, gdzie można trenować m.in. MMA – mówi jeden z krakowskich instruktorów Roman Cupryś. – Największym zainteresowaniem wśród dzieci cieszą się karate i judo, a wśród dorosłych Muay Tahi, BJJ i MMA – dodaje.
– Spośród klubów MMA w Krakowie wyróżniają się na polskiej scenie zwłaszcza dwa z nich: Grappling Kraków, który "wyprodukował" kilku mocno zauważalnych fighterów na polskiej scenie, np. Filipa Wolańskiego, Salima Touahri czy Łukasza Chlewickiego. Drugi to oczywiście Szkoła Walki Drwala z jej właścicielem na czele i niestety mało aktywnym pod względem zawodowych występów Damianem Milewskim – mówi Mrozowski z MMAnews.pl.
Gala UFC 185 w Kraków Arenie
11 kwietnia w Kraków Arenie odbędzie się gala UFC 185, podczas której dojdzie do kilku ciekawych starć. Szczególnie interesująco zapowiadają się pojedynki Mirko Filipovicia z Gabrielem Gonzagą oraz Jana Błachowicza z Jimim Manuwą.