Kryminalny Kraków 2019. To był rok Sharksów

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Wśród kryminalnych tekstów na naszym portalu najpopularniejsze dotyczyły działalności gangu pseudokibiców – Wisła Sharks. Niemal w każdej większej sprawie związanej z rozbojami czy narkotykami, ale również w sprawach gospodarczych, pojawiły się rekiny.

Boss mądrzejszy od płotek, inni poszli jego śladem

Z punktu widzenia śledczych najważniejsze było wyłapanie bossów krakowskiego gangu. To się udało. Paweł M. ps. „Misiek” został zatrzymany, przewieziony z Włoch do Polski i osadzony w areszcie tymczasowym. 39-latek musiał sobie wszystko przeliczyć, ponieważ zdecydował się na współpracę z prokuraturą. Tylko w kwietniu, kilka miesięcy po zatrzymaniu jego wyjaśnienia liczyły setki stron. O tym pisaliśmy w tekście: 400 stron wyjaśnień „Miśka”.

„Chudy” i „Wiślak” współrządzili jedną z podgrup Sharksów. Wsypał ich były kolega. Za handel narkotykami usłyszeli wyroki więzienia. Odwołali się do sądu apelacyjnego, ale to nic nie dało. Podobnie jak powołanie biegłego, którego opinia, dotycząca tego, o czym rozmawiali za pomocą komunikatorów, mogła zaważyć na wyrokach. Więcej w tekście: Sharksi idą do więzienia.

A co ciekawe, jeden z członków powyższej grupy, niespodziewanie nawet dla swojego obrońcy (namawiał go do tego od początku), postanowił współpracować – wzorem swojego szefa – ze śledczymi. Imiennik „Miśka” w nadziei na niższą karę rozwiązał język i przekazał prokuraturze, co wie. Co na tym ugra? Można przeczytać w tekście: Kolejny Sharks współpracuje ze śledczymi.

Siekiery, maczety, śmierć

To już ostatni, ale najbardziej brutalny akcent gangu spod białej gwiazdy. Tym razem wśród oskarżonych o morderstwo Miłosza B., 19-latka z Prokocimia, znalazło się kilku młodych rekinów. Jeden z nich jest bratem członka grupy „Chudego” i „Wiślaka”. On też był zatrudniony w Wiśle Kraków, gdy klubem rządzili bandyci. Szczegóły sprawy: Młodzi Sharksi przed sądem. Wśród nich byli pracownicy Wisły.

Aby śledztwo w sprawie nadużyć finansowych w piłkarskiej spółce nabrało rumieńców, musiało minąć ponad dziewięć miesięcy. Co się urodziło w głowach prokuratorów z Poznania, którzy przejęli sprawę z Krakowa? Ano to, żeby zatrzymać m.in. byłą prezes Wisły Kraków SA – Marzenę S. Policjanci spokojnie podeszli do kobiety, która niczego się nie spodziewała i zaprosili ją do radiowozu. Moment ten uwiecznili na kamerze. Można go zobaczyć TUTAJ. Początkowo sąd nie zgadzał się na areszt tymczasowy, jednak po odwołaniu się śledczych uznał, że była prezes powinna jednak trafić za kraty.

Sporo trwogi wywołał również tekst dotyczący porachunków między pseudokibicami na Grzegórzkach. W ruch poszły siekiery, ale na szczęście nikt nie został ranny. O szczegółach można przeczytać w tekście: Porachunki z siekierami.

Do tragicznego zdarzenia doszło w połowie sierpnia na ul. Marchołta. 20-latek ugodził nieco starszego od siebie mężczyznę nożem. Niestety pokrzywdzony zmarł, a napastnik trafił do aresztu. Będzie sądzony za zabójstwo. Więcej można przeczytać w tekście: Zarzut zabójstwa dla nożownika.

Gang Czeczenów i ostrzelany tramwaj

Na początku sierpnia funkcjonariusze CBŚP zatrzymali wielopokoleniową grupę przestępczą. Najmłodszy z jej członków miał 26 lat, najstarszy 63. A co najciekawsze, szef grupy kierował nią, jednocześnie odbywając wyrok. Gang zajmował się m.in. przemytem i handlem narkotykami. Więcej TUTAJ

Chwile grozy przeżyli pasażerowie tramwajów nr 52 i 73. Dwóch sprawców postanowiło pobawić się w snajperów i ostrzelało pojazdy komunikacji miejskiej. Zakończyło się na strachu, sporych kosztach związanych z uszkodzonymi szybami i lekkimi ranami jednej z pasażerek. Policjanci szybko zatrzymali podejrzanych mężczyzn. Więcej można przeczytać w TYM tekście.

Jedną z bardziej spektakularnych akcji mundurowych było zatrzymanie grupy Czeczenów pod jednym z centrów handlowych. To tam umówili się z innym gangiem, aby stoczyć bitwę (lub porozmawiać – tego jeszcze nie wiadomo) o wpływy na mieście. 16 osób zostało osadzonych w areszcie tymczasowym. Czekają na proces. O szczegółach sprawy można przeczytać w tekście: Czeczeni czekają na areszt. Wśród nich kombatant wojny z Rosją.