Którędy do Cogiteonu? Radni nie poparli przeciwników budowy nowej drogi

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przeciwnicy budowy nowej drogi dojazdowej do Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon nie przekonali większości radnych. Obywatelski projekt uchwały przeciwko połączeniu z ul. Stella-Sawickiego nie zyskał poparcia rady.

Autorzy uchwały kierunkowej, pod którą podpisało się 740 osób, chcą odstąpienia przez miasto od budowy drogi w proponowanej wersji od ul. Stella-Sawickiego i utworzenia wjazdu od północy, tak jak to ma miejsce w przypadku pojazdów budowy. Obecny projekt uważają za najgorszy z możliwych.

– Pierwsza perspektywa, z której to jest nie do przyjęcia, to perspektywa mieszkańców. Druga to perspektywa miejskich finansów. Ten projekt był jednym z najdroższych rozważanych wariantów. Droga według tego projektu ma kosztować około 23 milionów złotych. Kolejna perspektywa to jest perspektywa ochrony parku, który de facto istnieje wokół starego lotniska. Mieszkańcy wszystkich osiedli na północy Krakowa przychodzą tam spacerować, biegać czy jeździć na rowerach i w momencie kiedy wprowadzimy im tam ruch miliona osób rocznie na jednej drodze to w zasadzie ten temat znika. Podobnie temat ochrony zabytkowego pasa lotniska i pola wzlotów które zostało wpisane do rejestru zabytków – wyliczał jeden z inicjatorów uchwały Jacek Dudziewicz.

– Budowa drogi w aktualnie proponowanym przez ZDMK wariancie będzie mieć wiele negatywnych skutków, które latami będziemy odczuwać my, nasze dzieci i wnuki – dodawał Rafał Nowak.

Bez głosów obrony

W poniedziałek mieszkańcy próbowali przekonać radnych z komisji infrastruktury, ale projekt uchwały uzyskał negatywną opinię. Budowy drogi bronili przedstawiciele Zarządu Dróg Miasta Krakowa, urzędu miasta i samego Cogiteonu. Wśród argumentów padały m.in. te, że wykonawca jest już wybrany, plac budowy został przekazany, ewentualne odstąpienie od umowy wiązałoby się z karami, a także z niewywiązaniem się z zobowiązań miasta wobec samorządu województwa. Urzędnicy tłumaczyli to też analizami dotyczącymi bezpieczeństwa ruchu wykluczającymi połączenie z al. Bora-Komorowskiego oraz faktem, że droga ma obsłużyć nie tylko sam Cogiteon, ale też rozwiązać inne problemy komunikacyjne w sąsiedztwie, zwłaszcza te dotyczące ul. Życzkowskiego.

W środę żadne głosy w obronie projektu ze strony urzędników nie padły. Radni natomiast zgłosili wiele wątpliwości. – Nie można teraz mówić, że jest już za późno, bo to nie jest winą mieszkańców. Mieszkańcy od początku mieli jedno zdanie i go nie zmienili. Wyrazili to w konsultacjach społecznych, czyli w tym momencie, kiedy powinni takie zdanie wyrazić. Nie jest ich winą, że te konsultacje społeczne były przeprowadzone, ale ich wynik nie został uwzględniony – mówił radny Łukasz Sęk.

– Temat jest bardziej skomplikowany niż wydawać by się mogło, bo ten dojazd od strony al. Bora-Komorowskiego nie jest tak oczywisty jak sądzą niektórzy. Natomiast to, nad czym ja ubolewam, to jednak ten brak konsultacji tej decyzji z mieszkańcami, zbyt małe zaangażowanie ze strony urzędu – komentował radny Wojciech Krzysztonek.

W głosowaniu prawie po równo

Głosy w całej radzie były znacznie bardziej podzielone niż w przypadku komisji infrastruktury. Za obywatelskim projektem uchwały zagłosowało 18 radnych. Przeciwko było jednak o dwóch więcej, więc postulat zmiany projektu został odrzucony. W obronie przygotowanego przez miasto projektu stanęli przede wszystkim radni Prawa i Sprawiedliwości i Przyjaznego Krakowa.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Czyżyny