Małopolska sprzed 100 lat w obiektywie. Nowa wystawa Muzeum Etnograficznego [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ponad 170 zdjęć ukazujących mieszkańców małopolskich wsi i miast znalazło się na nowej wystawie Muzeum Etnograficznego. Fotografie zostały wykonane na przełomie XIX i XX wieku.

Od soboty, 28 października, w Domu Esterki zwiedzający będą mogli zobaczyć wystawę „Czas naświetlania/Czas wywoływania – fotografia etnograficzna z Małopolski na przełomie XIX i XX wieku”. Ekspozycja prezentuje ponad 170 fotografii wybranych z najstarszych zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie.

– O tej wystawie myśleliśmy już kilka lat temu, kiedy realizowaliśmy duży projekt unijny, polegający na konserwacji i digitalizacji najstarszych fotografii, negatywów szklanych z naszej kolekcji etnograficznej. Mówimy tu o fotografiach z końca XIX i początku XX wieku. Finałem projektu było udostępnienie online prawie 2,5 tysiąca tych najstarszych, bardzo cennych, pięknych i kruchych zdjęć. Zależało nam, żeby materiał, który na co dzień nie jest dostępny do oglądania, dotarł do wszystkich, którzy są nim zainteresowani – mówi Anna Sulich, jedna z kuratorek wystawy.

Fotografia etnograficzna sprzed 100 lat

Prezentowane na ekspozycji zdjęcia zostały wykonane w miastach i wsiach Małopolski pod koniec XIX wieku i trzech pierwszych dziesięcioleciach XX. Przedstawiają ówczesne życie w tym regionie: zwyczaje mieszkańców, ich wygląd, pracę, domy i otoczenie.

– To fotografia etnograficzna, więc zwiedzający będą mogli zobaczyć, jak mieszkali wówczas mieszkańcy i czym się zajmowali. Będą mogli zobaczyć ich w odświętnych strojach przy świętowaniu, ale także w codziennych. Szukałyśmy takich zdjęć, które pokazują prawdziwe życie, chociaż oczywiście musimy pamiętać, że nie jest to Małopolska sprzed 100 lat, a tylko maleńkie fragmenty, wycinki z życia wykadrowane przez fotografa – dodaje Anna Sulich.

Materiał źródłowy stanowią negatywy na kliszach szklanych oraz niewielkie papierowe odbitki wykonane w szlachetnych technikach. Na podstawie ich cyfrowych odwzorowań przygotowane zostały wielkoformatowe wydruki, dzięki którym zwiedzający mogą dostrzec choćby najmniejsze szczegóły.

– Te fotografie są naprawdę wyjątkowe. Po pierwsze zostały wykonane w terenie, a po drugie ich autorami nie są profesjonalni fotografowie. To byli ludzie, którym aparat służył jako notatnik, etnografowie, językoznawcy, nauczyciele zafascynowani kulturą ludową. Te fotografie miały być materiałem porównawczym i naukowym. Często towarzyszyły im wywiady z ludźmi, teksty pieśni czy opisy obrzędów – tłumaczy Anna Sulich.

Pomost łączący przeszłość z teraźniejszością

Odwiedzając wystawę zwiedzający mogą przenieść się w czasie i zobaczyć, jak wyglądało życie mieszkańców małopolskich wsi i miast na przełomie XIX i XX wieku. Tytuł ekspozycji „Czas naświetlania/Czas wywoływania” nawiązuje do terminów tradycyjnego warsztatu fotograficznego, ale ma także metaforyczne znaczenie.

Odnosi się do dwóch rzeczywistości: tej sprzed 100 lat i współczesnej. Czas naświetlania, czyli rzucania światłem na coś. Myślimy tutaj o badaniach prowadzonych 100 lat temu przez autorów, etnografów i ludoznawców. Z kolei czas wywoływania to czas oddziaływania tych zdjęć na nas. Sprawdzenie, czy budzą w nas jakieś emocje, wspomnienia, skojarzenia. Czy dzięki nim pomyślimy o naszych babciach, prababciach, a może zapragniemy się czegoś więcej dowiedzieć o ich życiu. Może będziemy chcieli poszukać naszych własnych korzeni – wyjaśnia Anna Bujnowska, współkuratorka wystawy.

Ekspozycji towarzyszą zabytkowe przedmioty. Jednym z nich jest miechowy aparat fotograficzny i wykonany nim autentyczny negatyw na szklanym podłożu. Integralną część prezentacji stanowi również współczesna kompozycja stworzona z dźwięków nagranych w niektórych z przedstawionych na zdjęciach miejsc.

Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 5 kwietnia 2024 roku.