Kluczowe decyzje w sprawie budowy metra zapadną jeszcze w tym roku, aby pełna dokumentacja środowiskowa mogła być gotowa najpóźniej na początku 2025 roku – informuje zastępca prezydenta Krakowa Stanisław Mazur.
Tydzień temu w piątek (27 września) władze Krakowa przekazały do Samorządowego Kolegium Odwoławczego całą dokumentację dotyczącą wydania decyzji środowiskowej dla budowy metra – dowiedział się portal LoveKraków.pl. To jeden z kluczowych i wymagający największej ilości czasu krok w przygotowaniu wszelkich inwestycji komunikacyjnych.
Wykorzystać wcześniejsze dokumenty
Władze miasta podkreślają, że nie ma potrzeby tworzenia nowych dokumentów środowiskowych od podstaw, ponieważ aktualne raporty opracowane na podstawie planów premetra są w pełni wystarczające. Plany te zostały opracowane w ramach „Studium wykonalności budowy szybkiego bezkolizyjnego transportu szynowego w Krakowie” współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach instrumentu CEF „Łącząc Europę”, gdzie analizowane były zarówno warianty premetra, jak i metra.
– Parametry tunelu w ramach opracowanych do decyzji środowiskowej materiałów pozwalają nam na możliwość kursowania pojazdów klasycznego metra. Dokumentacja, która była przygotowywana pod kątem premetra, jest zatem odpowiednia również dla pełnowymiarowej inwestycji – wyjaśnia Stanisław Mazur, zastępca prezydenta Krakowa, odpowiedzialny za projekt budowy metra. Jego zdaniem takie podejście przyspieszy proces inwestycyjny, ponieważ miasto będzie mogło natychmiast rozpocząć prace nad kolejnymi etapami projektu.
– Przygotujemy dokumenty do ogłoszenia zamówienia publicznego na opracowanie dokumentacji środowiskowej oraz projektu budowlanego wraz z niezbędnymi decyzjami realizacyjnymi na dwa kolejne etapy pierwszej linii metra: jedną w stronę Huty, drugą od ulicy Piastowskiej w kierunku Bronowic – zapowiada. Pierwszy centralny odcinek krakowskiego metra ma obejmować najważniejsze punkty przesiadkowe w centrum miasta, takie jak rondo Mogilskie, Dworzec Główny, Stare Miasto oraz AGH.
Mazur zaznacza, że miasto ma w planach stopniową realizację poszczególnych odcinków linii metra, bazując na już zatwierdzonych dokumentach. – Nie chcemy tracić czasu na tworzenie nowych raportów. Po opracowaniu dokumentacji projektowej, złożymy wnioski o wydanie niezbędnych decyzji realizacyjnych, aby rozpocząć inwestycję od razu. Decyzje formalne będą jedynie kwestią przekwalifikowania, bez konieczności poważniejszych zmian technicznych – mówi wiceprezydent.
Kluczowy rok
– W 2025 roku planujemy już rozpocząć działania związane z finansowaniem i ostateczną dokumentacją, aby móc ruszyć z inwestycją w deklarowanym wcześniej terminie – wyjaśnia zastępca prezydenta. Szacowany koszt budowy pierwszych sześciu kilometrów linii metra to około trzy miliardy złotych. – Przy kalkulacji oparliśmy się na danych z Warszawy, dodając 20 proc. zapasu na każdy kilometr. Warunki geologiczne w Krakowie są lepsze, co może obniżyć koszty – tłumaczy Mazur.
Obecnie opracowywana jest ekspercka analiza dotycząca mobilności. Sporządzona zostanie również analiza ekonomiczna, która wykaże, jak duże nakłady finansowe będą potrzebne w związku z budową systemu podziemnego transportu w Krakowie. Jednym z wyzwań, które stoi przed miastem, jest lokalizacja stacji obsługi technicznej. – Najprościej byłoby, gdyby metro zaczynało się w Nowej Hucie, ale analizujemy również inne możliwości – przyznaje Mazur.
Eksperci wspierają projekt
We wrześniu 2024 roku władze Krakowa ogłosiły powołanie interdyscyplinarnej Rady Naukowo-Technicznej ds. metra, która ma wspierać miasto w realizacji tej skomplikowanej inwestycji. Jak poinformował prezydent Aleksander Miszalski, pomysł powstania rady został zainspirowany sugestiami ekspertów z Warszawy. – Chcemy korzystać z fachowej wiedzy, aby nie popełniać błędów i przyspieszyć realizację – tłumaczył Miszalski. Do rady zaproszono specjalistów, którzy brali udział w budowie warszawskiego metra, a także ekspertów z czołowych krakowskich uczelni, takich jak Politechnika Krakowska, AGH, Uniwersytet Jagielloński oraz Uniwersytet Ekonomiczny.
Za skompletowanie składu rady odpowiadał rektor Politechniki Krakowskiej, prof. Andrzej Szarata, który podkreślał, że projekt metra wymaga interdyscyplinarnej wiedzy. – Budowa metra to bardzo złożone przedsięwzięcie, dlatego zespół został starannie dobrany i liczy 20 ekspertów – mówił Szarata. W skład rady wchodzą nie tylko inżynierowie, ale również specjaliści od bezpieczeństwa, ochrony zabytków, geologii, finansów oraz procesów inwestycyjnych.
Rada Naukowo-Techniczna ma za zadanie oceniać i analizować różne aspekty techniczne oraz finansowe projektu. Jej celem jest zapewnienie, że każda decyzja podejmowana w sprawie metra będzie oparta na wiedzy i rzetelnych analizach. Prezydent Miszalski zaznaczył, że nie chce podejmować decyzji politycznych, a skupić się na merytorycznym podejściu.
W ramach reorganizacji Urzędu Miasta Krakowa w Wydziale Strategii, Planowania i Monitorowania Inwestycji powstanie kilkuosobowe biuro, które będzie nadzorowało przygotowanie budowy metra.