„Miejski hotel” będzie jeszcze droższy

fot. pixabay.com

Dobowy koszt przebywania w izbie wytrzeźwień wzrośnie. Gotowy jest projekt uchwały z nową, większą niż dotychczas kwotą.

Co roku opłata za pobytu w Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień jest waloryzowana o inflację. Na początku lutego minister zdrowia ogłosił, że maksymalna wysokość opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień, placówce lub jednostce policji wyniesie nieco ponad 453 zł.

Do tej pory osoby korzystające z opieki podczas dochodzenia do trzeźwości płaciły za dobowy pobyt 437 złotych.

Kiedy można trafić do izby wytrzeźwień?

Jak informuje MPCU do działu opieki nad osobami nietrzeźwymi, przyjmuje się osoby doprowadzone wyłącznie przez funkcjonariuszy policji lub strażników miejskich, „które są w stanie nietrzeźwości, a swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób”.

Podstawą do przyjęcia jest przeprowadzenie badania zawartości alkoholu w organizmie. W ośrodku dostępny jest lekarz dyżurny, który odpowiada za badania oraz udziela – w razie konieczności – fachowej pomocy.

Osoby doprowadzone pozostają aż do wytrzeźwienia, jednak nie dłużej jednak niż 24 godziny. Na ich życzenie mogą otrzymać wodę czy herbatę.

700 tys. „klientów” izby wytrzeźwień

Najwięcej osób na ul. Rozrywka 1 tafia w przedziale wiekowym 40-60 lat. Ostatnimi czasy nastąpił wzrost odsetka kobiet, które trafiają na izbę wytrzeźwień i wynosi obecnie około 10 proc. Rekordowym rokiem, jeśli chodzi liczbę pobytów odnotowano w 2000 roku – 12 tys., z kolei najmniej było ich w ubiegłym, 2023 roku. Do izby wytrzeźwień trafiło wówczas 7495 osób. W całej, 65-letnie historii z pomocy „wytrzeźwiałki” skorzystało ponad 700 tys. osób.