Muzeum Armii Krajowej odkrywa skarby regionu [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
12 sierpnia w Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila”, w przededniu Święta Wojska Polskiego, zostanie otwarta nowa wystawa czasowa pt. „Muzea domowe – skarby regionu”. O tym, co przedstawia i jaka jest jej idea, opowiada nam Robert Springwald, kurator wystawy. Zerknijcie też w galerię, by zobaczyć o czym mowa.


Ewelina Bajorek-Dziuban, LoveKraków.pl: Muzeum AK zaprosiło do współpracy lokalne środowiska pasjonatów historii „małych Ojczyzn”. Skąd taki pomysł?

Robert Springwald, kurator wystawy: To inicjatywa Witolda Kozłowskiego, marszałka województwa małopolskiego, który zauważył, że Polska nie kończy się na Krakowie czy Warszawie. Istnieje wiele miejsc, gdzie przechowywane są eksponaty, które zasługują na pokazanie szerszej publiczności. Po pierwsze są cenne, a po drugie to autentyczne przedmioty dotyczące historii lokalnej. Są to przedmioty używane przez żołnierzy Armii Krajowej, mieszkańców tych terenów czy lokalnych artystów. Marszałek zauważył, że w Krakowie możemy pokazywać nie tylko wielkie eksponaty sprowadzone z Nowego Jorku czy Paryża, ale również z mniejszych miejscowości Regionu, takich jak Ochotnica Górna czy Szczawa, a dr Marek Lasota, dyrektor Muzeum AK, podjął tę inicjatywę.

Na wystawie pojawią się pamiątki AK zgromadzone w zbiorach Muzeum Regionalnego PTTK w Olkuszu i Koła Olkusz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Zaczynamy od Muzeum PTTK w Olkuszu, ponieważ jest blisko Krakowa, choć często, i niesłusznie, zapominane. Ponadto Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze zajmowało się kiedyś muzealnictwem. Każda turystyczna miejscowość, zwłaszcza górska, miała muzea PTTK. Przykładem jest chociażby Muzeum Turystyki Górskiej w schronisku na Markowych Szczawinach w masywie Babiej Góry. Chcieliśmy przypomnieć, że poza Krakowem również są ukryte cenne skarby, które warto odwiedzić w trakcie letnich wędrówek.

Ponadto Muzeum w Olkuszu ma bardzo ciekawe zbiory pokazujące wysiłek Armii Krajowej na trudnym terenie, jakim było pogranicze Rzeszy i Generalnego Gubernatorstwa.

Jakie eksponaty będą prezentowane na wystawie?

Z jednej strony można powiedzieć, że są to rzeczy zwykłe: manierka, menażka, łyżka, mundur czy broń, ale o tyle cenne, że używane niegdyś przez konkretnych żołnierzy Armii Krajowej znanych z imienia i nazwiska.

Za ich pomocą można więc przywołać ludzką historię.

Daje to możliwości pokazania i przypomnienia żołnierzy, którzy walczyli o Wolną Polskę. Ci cisi bohaterowie, jeśli nie ginęli w czasie wojny, to przez lata komunizmu skazywani byli na zapomnienie.

To pierwsza edycja wystawy „Muzea domowe – skarby regionu”. Co zobaczymy podczas drugiej odsłony?

Następna ekspozycja z tego cyklu będzie poświęcona I Pułkowi Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Pokażemy pamiątki przechowywane w zbiorach muzeów w Szczawie, Słopnicach i Ochotnicy Górnej. Być może uda nam się zrealizować również trzecią i czwartą edycję. Spróbujemy zaprezentować wówczas wojskowe zbiory kościelne oraz skarby małopolskich kolekcjonerów. Mam na myśli m.in. Zygmunta Krausa z Wadowic czy Tomasza Otrębskiego z Krakowa.

Wystawie towarzyszy katalog napisany przez Annę Radecką, kustosza Muzeum AK, we współpracy z pracownikami olkuskiego Muzeum: Barbarą Stanek, Konradem Kuligiem i Mateuszem Radomskim, będący jej wyczerpującym uzupełnieniem. Jesteśmy otwarci na dalszą współpracę z osobami prowadzącymi małopolskie lokalne muzea i kolekcje. 

News will be here