Pomnik zwieńczony orłem z rozpostartymi skrzydłami wymaga remontu. Na inwestycję nie ma pieniędzy.
W sprawie pomnika w parku Lotników Polskich interpelowała ostatnio radna miejska Krakowa dla Mieszkańców Eliza Dydyńska-Czesak. Zwróciła się do władz miasta o jego pilny remont. „Minął już rok, odkąd Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie ogrodził pomnik z powodu złego stanu technicznego” – zwróciła uwagę radna.
„Dlaczego rzeźba uznanego i znanego na całym świecie krakowskiego rzeźbiarza została pozostawiona samej sobie i popada w ruinę? Czy chcemy, aby doszło do tragedii? Czy czekamy aż orzeł wieńczący rzeźbę odpadnie i zabije przypadkowego przechodnia?” – dopytuje urzędników Dydyńska-Czesak. Pomnik został zaprojektowany przez Bronisława Chromego. Jego autorstwa jest również rzeźba smoka wawelskiego koło Smoczej Jamy.
Urzędnicy poinformowali, że jest już gotowa dokumentacja projektowa dla modernizacji pomnika w parku Lotników Polskich. Zapewniają, że wymaga on remontu, ale nie stanowi zagrożenia dla przechodniów. W tym momencie jest ogrodzony. Jak przekazał magistrat, dojście do pomnika ma zostać umożliwione jeszcze w tym miesiącu.
Na razie miasto nie ma pieniędzy na remont pomnika. Koszt oszacowano na ok. 1,4 mln zł. „Zadanie to będzie przedmiotem analizy podczas prac nad projektem budżetu miasta na rok 2025” – przekazał Zarząd Zieleni Miejskiej.