Nie wszystkie lasy są "zamknięte"

Las na Sikorniku fot. Julia Ślósarczyk/LoveKraków.pl
Wprowadzony przez ministerstwo środowiska zakaz wchodzenia do lasów i parków narodowych nie dotyczy lasów należących do samorządów.

W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo, w związku ze stanem epidemii po rekomendacji Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, od 3 kwietnia do 11 kwietnia br. włącznie, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu. Zamknięte pozostają też parki narodowe" – czytamy w komunikacie ministerstwa środowiska.

Władze resortu tłumaczą, że mimo próśb i apeli o unikanie kontaktów z innymi osobami, wielu Polaków wciąż oranizuje w lasach pikniki i spotkania towarzyskie. Za złamanie zakazu grozi mandat do 500 złotych. Obostrzenia nie obejmują leśników, rolników, osób pracujących w lasach i tych, którzy na co dzień się nim przemieszczają (na przykład w drodze do pracy).

Protestują

Decyzja wzbudziła kontrowersje. Powstała nawet petycja do ministerstwa, by cofnąć zakaz. Jej autorzy podkreślają, że obszary leśne są dziś jednym z najbezpieczniejszych miejsc w kraju.

Uważamy, że decyzja o zakazie wstępu do lasu jest pochopna i wyrządzi dużo więcej szkody dla ludzkiego zdrowia niż potencjalne zarażenie się wirusem w przestrzeni leśnej. Obostrzenie o zachowaniu bezpiecznej odległości jest wystarczające" – uważają przeciwnicy wprowadzenia zakazu.

W sobotę o godzinie 10 pod petycją zebrano ponad 55 tysięcy podpisów.

Miejskie lasy otwarte

Zakaz wprowadzony przez ministerstwo nie dotyczy lasów w miastach, które należą do samorządów. Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie na razie nie wprowadził ograniczeń. Spacer jest więc możliwy między innymi w Lasie Borkowsim, Lesie Mogilskim, Lesie Łęgowskim, Lesie Witkowickim, w Pychowicach i na Sikorniku. Mapy z miejskimi lasami można znaleźć na stronie ZZM.

W sobotę zakaz wchodzenia do Lasu Wolskiego wydał dyrektor fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny.

Nadal obowiązuje zakaz wchodzenie do parków, korzystanie ze skwerów i bulwarów.

News will be here