Operowa interpretacja „Tanga” Sławomira Mrożka zagości w Krakowie

fot. JAROSŁAW BUDZYŃSKI/MAT. PRASOWE OPERY KRAKOWSKIEJ

Jeden z najwybitniejszych dramatów powojennej Polski został przełożony na język opery. Już w weekend, 19 i 20 listopada, „Tango” Sławomira Mrożka zagości na deskach Opery Krakowskiej.

Stworzenia opery na bazie słynnego dramatu podjął się ceniony kompozytor Michał Dobrzyński, który opracował libretto oraz skomponował muzykę. Prapremiera spektaklu odbyła się w 2017 roku w Warszawskiej Operze Kameralnej. Teraz sztuka zaprezentowana zostanie w stolicy Małopolski z udziałem Orkiestry Opery Krakowskiej pod kierownictwem nowego dyrektora instytucji – Piotra Sułkowskiego.

Portret społeczeństwa

Spektakl, którego libretto oparte jest na ponadczasowym dramacie Sławomira Mrożka, przedstawia aktualny wizerunek społeczeństwa w kryzysie tożsamości.

– Sądzę, że pomysł, aby właśnie na bazie „Tanga” stworzyć polską operę, zasługuje na uznanie. Oto mamy mądry, przewrotny utwór literacki i myśli zawarte w słowach, które wręcz podpowiadają dźwięki, proszą, aby je usłyszeć. […] Michał Dobrzyński usłyszał. My wszyscy – pozostali współtwórcy tego wydarzenia – staraliśmy się jak najrzetelniej odczytać intencje obu autorów i z zaskoczeniem odnajdowaliśmy w muzyce kolejne zabawne, oryginalne i równocześnie wierne przesłaniu Mrożka harmonie – opowiada Maciej Wojtyszko, którego WOK zaprosiła do realizacji sztuki.

Reżyser znał Sławomira Mrożka osobiście, a w latach 90. przygotował też krakowską prapremierę „Miłości na Krymie”. Z kolei Michał Dobrzyński, odpowiedzialny za libretto i muzykę, ma już na swoim koncie operę na bazie utworu z kanonu polskiej literatury. W 2015 roku odbyła się prapremiera jego „Operetki” na podstawie dramatu Witolda Gombrowicza.

W najbliższy weekend mieszkańcy Krakowa i turyści będą mogli obejrzeć zaś „Tango”. Tak o muzyce skomponowanej przez Dobrzyńskiego mówiła prof. Kristel Pappel, muzykolożka i krytyczka teatralna z Estońskiej Akademii Muzyki i Teatru, która miała okazję zobaczyć spektakl w Tallinie.

– Usłyszałam tu wielką tradycję muzyki polskiej, jak Lutosławski czy Penderecki, a sposób kształtowania linii wokalnej przypomina styl Ligetiego z lat sześćdziesiątych. Ale Dobrzyński tego stylu nie skopiował, lecz – dzięki różnorodnym środkom współczesnej techniki kompozytorskiej – ukształtował linię wokalną w sposób indywidualny i spójny – wyznała.

Dodała także, iż opera „Tango” Michała Dobrzyńskiego jest jedną z najlepszych nowych oper tego wieku, jakie miała dotychczas możliwość wysłuchać.

Kto pojawi się na scenie?

W rolach bohaterów dramatu Sławomira Mrożka usłyszymy Jana Jakuba Monowida (Artur), Piotra Nowackiego (Edek), Karola Skwarę (Eugeniusz), Joannę Freszel (Eleonora), Marzannę Rudnicką (Eugenia), Piotra Płuskę (Stomil) i Aleksandrę Żakiewicz (Ala). Solistom towarzyszyć będą Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej oraz Orkiestra Opery Krakowskiej.

Za kostiumy odpowiedzialna jest Wiganna Papina, natomiast choreografię i ruch sceniczny opracował Jarosław Staniek. Scenografia do spektaklu to z kolei dzieło Katarzyny Gabrat-Szymańskiej. 19 i 20 listopada „Tango” zagości w Krakowie, a następnie pojawi się w Wilnie. Spektakle poprowadzi Piotr Sułkowski – dyrektor Opery Krakowskiej.

News will be here