„Pamiętaj, że żyjesz”. Pierwsza taka wystawa malarstwa Józefa Czapskiego [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Po raz pierwszy w historii Muzeum Narodowe zaprezentowało całą swoją kolekcję malarstwa Józefa Czapskiego. Mottem wystawy są słowa „Pamiętaj, że żyjesz” zaczerpnięte z dziennika artysty.

Ewelina Bajorek-Dziuban, LoveKraków.pl: Na wystawie „Memento vitae” zwiedzający mogą zobaczyć 27 obrazów olejnych i 2 olejne szkice Józefa Czapskiego. W jakim okresie powstały te prace?

Agnieszka Kosińska, kurator wystawy i kierownik Muzeum Czapskich, oddziału MNK: To bardzo reprezentatywna wystawa. Mamy obrazy z każdego okresu: lata 50. (np. „Patrycja Neway w Tosce”, 1953; „Ministranci”, 1955; Martwa natura; 1956), lata 60. (np. „Pejzaż morski”, 1961; „Recepcja”, 1963; „Pociąg podmiejski”, 1967), lata 70. („Nędza”, 1971; ), lata 80. („Lśniąca chmura”, 1981; „Trzy zielone jabłka”, 1982; ), a także schyłek lat 80. i początek 90. „Pejzaże”, czarno-białe szkice malarskie.

Jaka jest tematyka prezentowanych dzieł?

Już po tytułach można zorientować się w tematyce: kadry z życia codziennego ludzi i przedmiotów, ukochane przez artystę sceny z kawiarni, człowiek w pociągu, na ławce, stoliczki, martwe natury. Ale przecież najważniejsze jest, jak Czapski to widzi. Żeby tego doświadczyć zapraszamy na wystawę. Nie da się opowiedzieć „widzenia artysty”, to byłaby jakaś zła literatura, jak nie da się opowiedzieć muzyki. Poza tym obrazy zostały zakomponowane na czarnych i białych ścianach, co jeszcze podbiło ich wymowę. Rozmawiają też między sobą.

Tytuł ekspozycji nosi nazwę „Memento vitae”. Co oznacza i do czego się odnosi?

Tytuł wystawy wzięłam z dzienników Czapskiego, w których 91-letni artysta pisze: „nie chodziło mi tylko o „memento Mori”, ale o „memento Vitae”, które jeszcze mnie czeka, czy będzie trwało to życie dzień, czy parę lat!”. Jest to zdanie bardzo w stylu Czapskiego, jego energii twórczej, jego optymizmu, o czym piszą ludzie, którzy go spotkali i współpracowali z nim. Pomyślałam, że ten cytat, wspaniale oddaje całe bogate, długie (97 lat!) i pracowite życie tego artysty, a przede wszystkim jego nastawienie do życia. Pamiętaj, że żyjesz. Pamiętaj o życiu. Szczególnie teraz w naszej „cywilizacji śmierci” jest to bardzo ważny komunikat.

Skąd Józef Czapski czerpał inspiracje?

O tym piszą świetnie tacy badacze twórczości Czapskiego jak np. Joanna Pollakówna, która jako pierwsza jeszcze w latach 80. przygotowała do druku wybór ze słynnych dzienników Czapskiego, znała osobiście malarza, była również poetką. Może najprościej jest rzec, że Czapski w swoim malarstwie był bardzo blisko zwyczajnego człowieka, trochę jak fotoreporter, tylko przekładał to swoje widzenie na język malarstwa.

Czy zwiedzający mogli już kiedyś zobaczyć prace artysty w takiej formie?

Choć Pawilon Józefa Czapskiego, jako jedyne na świecie muzeum biograficzne, co roku pokazuje malarstwo i dzienniki Czapskiego, pokaz całej kolekcji obrazów artysty, jaką posiada MNK, robimy po raz pierwszy. Nasza kolekcja to obecnie największa kolekcja w Polsce i druga, po prywatnej kolekcji Barbary i Richarda Aeschlimannów, na świecie.

Jak dzieła Czapskiego znalazły się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie?

Kolekcja ta powstała przeważnie dzięki darom, a także pojedynczym zakupom. Już w roku 1958, dzięki staraniom legendarnej kustoszki muzeum Heleny Blum, zakupiono bezpośrednio od autora „Czerwoną kawiarnię” (1956), w roku 1960 „Ministrantów” (1955), a w roku 1967 „Starą kobietę – Femme Forte” (1965). W roku 1991 dzięki Tadeuszowi Nyczkowi MNK zakupiło „Kobietę w oknie” (1977) ze zbiorów Katarzyny i Zbigniewa Herbertów, a w latach 2021–2022 „Parę” (niedatowany) i „Młodzieńców na plaży w Dinard” (1970) od Renaty i Marka Szypulskich.

Obrazy Czapskiego ze swoich zbiorów darowali MNK: Elżbieta Colin-Łubieńska, Barbara i Richard Aeschlimannowie, Adela Maria z Bohomolców Żeleńska i Władysław Żeleński, siostry Łubieńskie – Róża (pseudonim artystyczny Rula Lenska), Gabriela Łubieńska-Steele i Anna, Lady Frances Phipps, Krystyna Zachwatowicz-Wajdowa i Andrzej Wajda, Renata i Marek Szypulscy oraz Polski Fundusz Humanitarny (Fonds Humanitaire Polonais) w Lailly-en-Val we Francji.

Najwcześniejszy obraz w naszej kolekcji to „Patrycja Neway w Tosce” (1953). Najpóźniejsze pochodzą z końca lat 80. i początku lat 90., gdy artysta był już – jak pisał w dziennikach – „prawie zupełnie ślepy”.

W którym miejscu prezentowana jest ekspozycja?

Na pierwszym piętrze Pawilonu Józefa Czapskiego. Dobrze jest po zwiedzeniu tej wystawy iść na drugie piętro i zobaczyć pokój artysty. To rekonstrukcja w wymiarach rzeczywistych (5m x 3m, tak, tak mały) pomieszczenia z siedziby „Kultury” paryskiej w Maisons Laffitte pod Paryżem, w którym Czapski mieszkał i tworzył. Sprzęty i obiekty są oryginalne i należały do Czapskiego. Na drugim piętrze mieści się wystawa biograficzna, która uzupełni „Memento vitae”.

***
Ekspozycja „Memento vitae. Malarstwo Józefa Czapskiego w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie” będzie dostępna dla zwiedzających do 4 sierpnia 2024 roku.

News will be here