Park kieszonkowy na Ruczaju. Część gotowa, a co z resztą?

fot. Czytelnik

W 2022 roku w rejonie ul. Jahody miasto zrealizowało część zapowiadanego parku kieszonkowego. Czy uda się doprowadzić sprawę do końca?

Chodzi o zielony teren rozciągający się pomiędzy blokami przy ul. Zachodniej i Jahody, w sąsiedztwie ekranów akustycznych ustawionych wzdłuż ul. Bobrzyńskiego. W 2021 roku, dzięki środkom z rady dzielnicy Dębniki, udało się przygotować koncepcję zagospodarowania tego miejsca – nie w całości, ale tam, gdzie właścicielem działek jest miasto.

Dzielnica przedstawiała to jako kontynuację utworzonego wcześniej parku linearnego, ciągnącego się wzdłuż ekranów akustycznych od ul. Rostworowskiego do Zachodniej, chętnie wykorzystywanego przez mieszkańców. Tutaj również plan obejmował zagospodarowanie terenów wzdłuż ekranów.

W 2022 roku część tego zamierzenia udało się zrealizować – pojawiła się nowa część z nawierzchnią, ławkami i stolikami, wykonano też nowe nasadzenia. To jednak tylko część całej koncepcji. Projektanci przewidzieli tam również m.in. urządzenie do ćwiczeń, stół do gry w teqball, ławki i kosze na śmieci, hamaki, ale też wykonanie alejki i sporo dodatkowych roślin – od traw przez pnącza i krzewy po drzewa.

Stanęło w miejscu

Jeden z mieszkańców dopytuje w mailu przesłanym do redakcji o postępy w tej sprawie. – Plan powstał w marcu 2021, doczekał się tylko częściowej realizacji i nie zapowiada się, żeby miało się to zmienić... Z całej koncepcji najbardziej pożądane byłoby wykonanie chodnika wzdłuż ekranów i uporządkowanie terenu objętego koncepcją – ocenia. Jak pisze, zmianą na plus byłoby też wykonanie muralu na stacji trafo, podobnie jak miało to miejsce na podobnym budynku w rejonie ul. Zachodniej.

Zarząd Zieleni Miejskiej przyznaje, że zrealizowany został tylko pierwszy etap i obecnie jednostka nie ma pieniędzy kolejne. – Realizacja zadania uzależniona jest od zapewniania środków w budżecie miasta i Wieloletniej Prognozie Finansowej. Szacowane środki na realizację to około 900 000 zł – informuje nas Sylwia Groń-Ząbek z ZZM.

Budżet pokaże

– Jako dzielnica jak najbardziej popieramy realizację kolejnych etapów, natomiast niestety mamy za mały budżet, żeby je zrealizować. To jest zadanie „miejskie” – komentuje w rozmowie z nami Dariusz Badurski, przewodniczący Rady Dzielnicy VIII Dębniki. Jak mówi, dzielnica wpisała zagospodarowanie tego terenu jako wniosek do przyszłorocznego budżetu miasta, jako jeden z priorytetów. Decyzja będzie jednak należała do prezydenta i radnych miejskich.

Projekt budżetu miasta powinniśmy poznać już niedługo, a ostateczne decyzje zapadną w grudniu. Wówczas będzie wiadomo, jakie inwestycje mają szansę na realizację. Z regularnie powtarzanych wypowiedzi prezydenta i wiceprezydentów wynika jednak, że budżet będzie bardzo napięty, co w praktyce oznacza, że duża część oczekiwanych inwestycji będzie musiała poczekać.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki