Paryska rewia w Krakowie

Teatr Variete już 17 lipca zaprasza na prawdziwą paryską rewię fot. LoveKraków.pl

Prawdziwa paryska rewia zagości do Krakowa już 17 lipca. W krakowskim Teatrze Variete będzie ją można zobaczyć po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej. – To będzie coś zjawiskowego – przyznaje w rozmowie z LoveKraków.pl Janusz Szydłowski, dyrektor Teatru Variete. – Takich spektakli do tej pory w Polsce nie było. Ci, którzy tego nie zobaczą, niech żałują. Nie mam żadnych obaw, jeżeli chodzi o poziom, a jedynie w kwestii tego, że mało osób usłyszy o tym wydarzeniu.

Po sukcesie musicalu „Legalna Blondynka”, Teatr Variete nie zwalnia tempa. Już 17 lipca odbędzie się premierowy spektakl w ramach Nocnego Variete, czyli „La Reve” („Marzenie”). Widzowie będą mogli zobaczyć program przygotowany przez światowej sławy artystkę rewiową Aleksandrę Kedzierską Fontaine. Wraz ze swoim paryskim zespołem zaprezentuje ona rewię na najwyższym poziomie. – Ta estetyka i piękno trafia do każdego. Bez względu na wszystko, produkcja ta pojawi się jesienią. Teraz zobaczymy, na ile będzie to sprzedawalne. Ta forma będzie istniała w naszym teatrze, w późniejszym czasie zmieni się jej rodzaj. Nocne Variete musi istnieć – mówi Szydłowski.

Sztuka dla kobiet

Spektakl to autorski projekt Aleksandry Kedzierskiej Fontaine. Rewia to bardzo wyrafinowana, subtelna sztuka na wysokim poziomie. W Polsce często jest jeszcze interpretowana niewłaściwie – przyznaje Fontaine w rozmowie z nami. – Chciałabym zmienić to myślenie i dlatego wraz z moimi przyjaciółkami z Paryża przybywamy do Krakowa, aby pokazać czym jest rewia. To prawdziwa i subtelna sztuka nie tylko dla mężczyzn, ale przede wszystkim dla kobiet. Sztuka ta pobudza wszystkie możliwe zmysły, a zmysły te mają kobiety.

Z historii rewii

W dzisiejszych czasach, rewia jest często niewłaściwie interpretowana, jak wspominała już Aleksandra Fontaine. Tak naprawdę czerpie ona z różnych estetyk i gatunków takich jak teatr, opera, balet czy operetka. Charakterystyczny jest również przepych dekoracji i kostiumów. W tym miejscu warto wspomnieć o tym, że jest to bardzo drogie przedsięwzięcie. Pióra dla jednej tancerki kosztują około 3.000 euro, a para butów 1.000 euro. Dziewczęta pracują w butach na obcasach mających 9 cm, a pióra mogą ważyć do 20 g. - Nie każdy może zostać artystką rewiową, ponieważ trzeba spełniać określone warunki, nie tylko fizyczne – zdradza Fontaine. - Oprócz tego trzeba umiejętnie łączyć aktorstwo, taniec i śpiew.