Pierwszy autobus wodorowy wyjechał na trasę. MPK chce mieć ich 150 [ZDJĘCIA]

fot. Agata Wnuk/LoveKraków.pl

Na trasę 128 wyjechał dziś pierwszy autobus wodorowy. To element współpracy z koncernem PKN Orlen, ale też pierwszy krok do wprowadzenia tego rodzaju napędu w krakowskim MPK w dużej skali.

– W 2020 roku Krakowski Holding Komunalny i MPK podpisały umowę z Orlenem dotyczącą autobusów wodorowych. Teraz to się spełnia, pierwszy autobus wodorowy wyjedzie za chwilę na ulice Krakowa – mówił prezydent Jacek Majchrowski. – Problemem, który zawsze istniał, była kwestia stacji ładowania. W tej chwili mamy to rozwiązane, możemy wypuścić autobus, a jeżeli się on sprawdzi, to będą i następne – zapowiedział.

Orlen planuje kolejne stacje

Krakowska stacja jest pierwszą z całej serii, a wodór ma być istotnym elementem rozwoju koncernu PKN Orlen. – Zbudowaliśmy niedawno hub wodorowy w Trzebini i właśnie z niego, poprzez tę mobilną stację tankowania wodoru, będą zasilane autobusy komunikacji miejskiej – mówił prezes koncernu Daniel Obajtek. Kolejne huby mają też powstać w innych miastach. – Do końca tej dekady wybudujemy dziesięć hubów wodorowych, zarówno w Polsce, jak i w regionie. W przeciągu ośmiu lat wybudujemy około stu stacji wodorowych. Dzisiaj pierwsza stacja mobilna, następna stacja to Poznań i Katowice, następne to Piła i Włocławek – wyliczał.

Na różnych liniach

– Autobus, który widzimy, to Solaris Urbino 12 Hydrogen. Jest to autobus elektryczny, z tą różnicą, że produkuje energię elektryczną na pokładzie, właśnie z wykorzystaniem wodoru. Podczas jazdy następuje proces odwróconej elektrolizy, w której zamieniamy wodór na energię elektryczną i dzięki temu mamy jazdę całkowicie bezemisyjną, a jedynym produktem ubocznym jest para wodna i ciepło, które także wykorzystujemy do ogrzewania lub chłodzenia tego pojazdu przy wykorzystaniu specjalnej pompy ciepła – tłumaczył Mateusz Figaszewski, dyrektor rozwoju elektromobilności i analiz rynku firmy Solaris.

Autobus jest przez MPK wynajmowany długoterminowo, z możliwością skrócenia lub wydłużenia okresu umowy. – Planujemy dodatkowo do końca roku kolejny autobus, innego producenta, a w pierwszym kwartale przyszłego roku testy trzeciego – zapowiada prezes zarządu MPK Rafał Świerczyński.

Dziś autobusem wodorowym będą mogli pojechać pasażerowie linii 128. Później pojazd ma obsługiwać kolejne dwie linie. Założenie jest jednak takie, by docelowo jeździł po całym mieście, by sprawdzić jego eksploatację w różnych warunkach.

Pierwsza stacja wodorowa Orlenu

Na terenie zajezdni w Płaszowie stanęła pierwsza w Polsce stacja wodorowa Orlenu. Jest to stacja mobilna, ale MPK ma w planie wybudować stacjonarną i dążyć do tego, by docelowo w tej zajezdni stacjonowały tylko autobusy wodorowe. Każda zajezdnia miałaby taką swoją specjalizację – na Woli Duchackiej stacjonowałyby autobusy elektryczne, a w Bieńczycach spalinowe.

Przewoźnik chciałby kupić 150 autobusów wodorowych. Wiele będzie tu zależeć od możliwości pozyskania dofinansowania z Unii Europejskiej i z rządu. Przy założeniu, że uda się pozyskać 80-procentowe dofinasowanie unijne i ułatwienie w pozyskaniu wkładu własnego, prezes Świerczyński szacuje całą inwestycję na okres czterech lat. Sama stacja mogłaby powstać w ciągu dwóch-trzech lat.